“Pomnik zapisany w sercach”
W lutym minął rok, kiedy zmarł Paweł Królikowski. Śmierć aktora była dla bliskich ogromna tragedią, z którą trudno było się im pogodzić. W uroczystość Wszystkich świętych aktorka i żona zmarłego Małgorzata Ostrowska-Królikowska opublikowała na swoim instagramie wzruszające wspomnienie. Na zdjęciu możemy zobaczyć grób Pawła Królikowskiego zasypany wieloma kwiatami i zniczami. Dołączone są również wzruszające słowa. Gdy odejdziesz, zostanie twoja miłość. Prawdziwy pomnik zapisany w sercach – napisała żona zmarłego.
Małgorzata oraz Paweł Królikowscy przez ponad 30 lat tworzyli wyjątkowy związek małżeński. Doczekali wspólnie piątki dzieci: Antoniego, Jana, Julii, Marceliny oraz Ksawerego. Po śmierci męża i ojca, rodzinie trudno było się podnieść. Dzisiaj, jak napisała żona aktora największym wspomnieniem jest miłość, którą wspólnie dzielili.
STACJA7 POLECA
W uroczystość Wszystkich Świętych wspomnienie po ojcu w mediach społecznościowych zamieścił także, najstarszy syn aktora, Antoni Królikowski. Na zdjęciach opublikowanych przez niego również widzimy nagrobek zmarłego. Post opatrzony został podpisem z treścią modlitwy “Wieczny odpoczynek” w języku łacińskim.
“On cały czas żyje między nami”
Paweł Królikowski zmarł po ciężkiej chorobie, 27 lutego 2020 roku. Wybitny aktor, prezenter telewizyjny oraz działacz kulturalny zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2015 roku przeszedł operację usunięcia tętniaka mózgu. Cztery lata później ponownie musiał przejść operację, po tym jak wykryto guza mózgu. Aktor zmarł w wieku 58 lat, pozostawiając żonę oraz piątkę dzieci.
Niedawno w wywiadzie dla magazynu “Viva”, żona zmarłego opowiedziała o sposobach pielęgnowania pamięci po mężu. Nawet wywiad i sesja zdjęciowa z synami są formą upamiętnienia Pawła, bo często powołuję się na niego. On cały czas żyje między nami. Staramy się kontynuować to, co on zaczął. Nawet przepisy! Paweł zawsze mówił, by spisywać receptury Babci i tak sobie myślę, że moje dzieci powinny zapamiętywać pewne rzeczy, by przenosić je do swoich rodzin. Upamiętnienie to kontynuacja spraw, które ktoś bliski zaczął. To dla nas przyjemność – przyznała.
Przeczytaj również
pa/viva.pl/Stacja7