Nasze projekty
Reklama
Fot. Archiwum Martyny Ditberner / Zjęcie ilustracyjne: Freepik

Co zaskoczyło polskie wolontariuszki na olimpiadzie? „To otworzy wielu ludzi”

Polki mają nadzieję, że taki widok na olimpiadzie „otworzy wielu ludzi na to, żeby każdemu dawać szansę”.

Martyna Ditbrener i Magdalena Lewandowska – polskie wolontariuszki na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu opowiedziały czym zaskoczyło je to wydarzenie.

ZOBACZ>>> Olimpijskie powitanie pełne emocji na Okęciu. „Dziękujemy!” [WIDEO]

Polskie wolontariuszki na olimpiadzie zdradzają kulisy wydarzenia

W zakończonych w niedzielę 11 sierpnia igrzyskach olimpijskich w Paryżu wzięło udział ok. 45 tys. wolontariuszy z całego świata, których zaangażowanie zostało podkreślone podczas ceremonii zamknięcia olimpiady. Wśród nich było ok. 5 tys. osób, które włączyły się w wolontariat za pośrednictwem paryskiego merostwa, w tym Polki: Martyna Ditbrener i Magdalena Lewandowska, które na co dzień tworzą projekty Fundacji Teraz Wy, wspierającej niepełnosprawne dzieci oraz dorosłych.

Reklama

Każdy wolontariusz miał przydzielone swoje role w różnych miejscach i te role bardzo się od siebie różniły. My np. miałyśmy przydzielone działania w centrum medialnym, czyli byłyśmy odpowiedzialne za kontakt z dziennikarzami z całego świata i za pomoc im we wdrożeniu się w to, co ma się dziać na olimpiadzie. Musiałyśmy im pokazać Centrum Mediów, udostępnić informacje dotyczące filmowania czy nagrywania, pokazać w jaki sposób mogą korzystać z infrastruktury medialnej. Uczestniczyłyśmy też w konferencjach prasowych– opowiedziała Martyna Ditbrener, prezes zarządu Fundacji Teraz Wy.

Wolontariat umożliwił Polkom poznanie wielu ciekawych ludzi. Była możliwość poznania wielu osób zwłaszcza w kontekście naszych innych działań, szczególnie naszej Fundacji dla osób z niepełnosprawnościami”- podkreśliła.

CZYTAJ>>> Julia Szeremeta: „To ja zaskoczę świat!”

Reklama

Polska wolontariuszka na olimpiadzie: Jestem pod wrażeniem

Igrzyska to ogromne przedsięwzięcie, w którego współtworzeniu znaczący udział mają wolontariusze. Koordynacja tak wielu ludzi i miejsc wymaga wielkiego nakładu zasobów ludzkich i organizacji. Jestem pod ogromnym wrażeniem całej organizacji Olimpiady – zaznaczyła Martyna Ditbrener.

Magdalena Lewandowska ocenia swój olimpijski wolontariat jako „niesamowitą przygodą, ponieważ dał nam szansę na poznanie bardzo wielu ciekawych ludzi, bardzo wielu dziennikarzy z całego świata, którzy podzielili się nie tylko swoimi wrażeniami związanymi z samą olimpiadą, ale również spostrzeżeniami dotyczącymi tematów niepełnosprawności, tematów związanych z kryzysem bezdomności, kryzysem zdrowia psychicznego„.

Z pewnością była to przygoda, którą będziemy nadal kontynuować, będąc wiele razy w przyszłości w Paryżu – mówi. Już przed startem olimpiady Polki wielokrotnie gościły w Paryżu z podopiecznymi Fundacji, realizując ciekawe projekty.

Reklama

ZOBACZ>>> Wilfredo Leon: „medal dedykuję Bogu”

To zaskoczyło polskie wolontariuszki!

Co najbardziej zaskoczyło polskie wolontariuszki? Większa otwartość Francuzów, większe społeczne zaangażowanie, zaangażowanie wolontariuszy, którzy bardzo aktywnie biorą udział we wszystkich aktywnościach, którzy chcieli tworzyć całe to przedsięwzięcie, bo nie należy o tym zapominać, że wszyscy działają w ramach wolontariatu, żeby takich niesamowitych wrażeń dostarczyć i przyjezdnym do Paryża, i paryżanom – oceniła Magdalena Lewandowska. Było pięknie, naprawdę cudowna atmosfera i bardzo, bardzo nam się tutaj w Paryżu podoba – dodała.

Paryskie igrzyska były także przykładem przełamywania schematów i barier. Sam fakt zorganizowania olimpiady właśnie w centrum tak wielkiego miasta świadczy o ogromnej odwadze i przełamywaniu różnych barier. Bardzo fajne rzeczy dzieją się tam, gdzie ktoś odważy się zrobić coś nowego. Dlatego też my, chociażby w działalności Fundacji, też stawiamy na takie innowacyjne projekty, innowacyjne podejścia, bo zawsze to daje inne możliwości – mówiła w rozmowie z Polskifr.fr Martyna Ditbrener. Człowiek musi się cały czas rozwijać i uważamy, że jak robi się coś nowego, przełomowego, to właśnie to toruje drogę dla nowych rzeczy.

CZYTAJ>>> Złota medalistka olimpijska w pchnięciu kulą: „to wiara doprowadziła mnie do sukcesu”

Wolontariusze na olimpiadzie. „To otworzy wielu ludzi na to, żeby każdemu dawać szansę”

Jako przykład innowacyjnego rozmachu Ditbrener podała ceremonię otwarcia olimpiady, która choć w wielu aspektach kontrowersyjna, była olbrzymim przedsięwzięciem organizacyjnym. Jeżeli chodzi o artystyczny rozmach, to na pewno zrobiła bardzo duże wrażenie i sam fakt tego, że w tych miejscach ta ceremonia się odbywała, że była tak złożonym procesem, to też naprawdę bardzo imponująca rzecz – podkreśliła prezes zarządu Fundacji Teraz Wy.

Magdalena Lewandowska podkreśliła współudział w organizacji igrzysk również wolontariuszy niepełnosprawnych. Byli także niepełnosprawni widzowie.

Widać ogromne zaangażowanie ze strony innych wolontariuszy w pomoc właśnie tym osobom, które odwiedzały miejsca odbywania się zawodów, widać również, że osoby z niepełnosprawnościami mimo barier związanych ze swoją fizycznością mogą pomagać innym, mogą tworzyć takie bardzo ważne wydarzeniazaznaczyła Lewandowska. Polki mają nadzieję, że widok niepełnosprawnych wolontariuszy pomagających innym „otworzy wielu ludzi na to, żeby każdemu dawać szansę i żeby każdy mógł spełniać się w tym, co sprawia mu przyjemność i co pozwala im się rozwijać”.

Polskifr.fr, zś/Stacja7

Reklama

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja