Nasze projekty

Złota medalistka olimpijska w pchnięciu kulą: „to wiara doprowadziła mnie do sukcesu”

Kulomiotka wyznała, że w drodze do złotego medalu na letnich igrzyskach w Paryżu pomogła jej wiara. Na odwrocie numeru startowego 25-letniej Yemisi Ogunleye widniał napis „Jesteś kochany”.

fot. Eurosport/YouTube print screen

To była mała sensacja ostatnich dni igrzysk olimpijskich w Paryżu: niemiecka kulomiotka Yemisi Ogunleye zdobyła złoty medal w pchnięciu kulą.

W rozmowie z mediami 25-letnia Yemisi Ogunleye przyznała, że w drodze do złotego medalu na letnich igrzyskach w Paryżu pomogła jej wiara chrześcijańska. To zaufanie Bogu i świadomość, że mnie kocha, z medalem lub bez, prowadzi mnie do dziś i uczyniło mnie osobą, którą jestem dzisiaj – powiedziała Ogunleye po swoim triumfie na Stade de France.

Wyjątkowy napis na odwrocie numeru startowego Ogunleye

Przed zdecydowaną próbą „po prostu poczułam niewiarygodny, nieziemski wręcz spokój”, powiedziała Ogunleye: Weszłam na rzutnię, podniosłam ręce i powiedziałam: «Boże, to jest chwila, którą mi obiecałeś». Podniosła do kamery swój numer startowy, na odwrocie którego widniał napis „Jesteś kochany” oraz odnośnik biblijny J 3,16 odsyłający do słów z Ewangelii św. Jana: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”.

Reklama

Ogunleye, córka Nigeryjczyka i Niemki, w dzieciństwie i młodości doświadczyła rasizmu. Sport i wiara dodały jej sił. Zawodniczka MTG Mannheim regularnie uczęszcza do zielonoświątkowego Christ Gospel City Church w Karlsruhe i śpiewa w kościelnym chórze. Przed każdymi zawodami modli się razem ze swoją trenerką Iris Manke-Reimers. Ogunleye zdobyła już w tym roku srebro na Halowych Mistrzostwach Świata w Glasgow i brąz na Mistrzostwach Europy w Rzymie.

KAI, kh/Stacja7

Reklama

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja