A Ty wiesz czym jest dobro?
Czym jest dobro? I kto o tym decyduje? W nawiązaniu do rozmowy Szczęsny&Wojewódzki odpowiada dr teologii moralnej Agata Rujner.
Jakiś czas temu gościem podcastu „WojewódzkiKędzierski” był Wojciech Szczęsny. Bramkarz był pytany między innymi o kwestie polityczne i o to dlaczego nie zabiera w tym temacie publicznie stanowiska. Nie macie realnej politycznej władzy. Nikt tego od was nie oczekuje, ale jesteście kimś, kogo ja prywatnie mogę nazwać gladiatorami popkultury, możecie meblować głowy fanów, którzy was podziwiają – to nie jest kuszące w imię dobra? – zapytał Wojewódzki.
A Ty wiesz, czym jest dobro? – odpowiedział na to Wojciech Szczęsny Kubie Wojewódzkiemu.
Pytanie Szczęsnego jest jednym z najbardziej fundamentalnych pytań, jakie człowiek sobie zadaje.
PRZECZYTAJ>>> Wojciech Szczęsny kończy karierę!
Pewnie wielu z nas od najmłodszych lat podczas oglądania bajek, czytania książek zadawało dorosłym pytania, czy dany bohater jest dobry czy zły? Potrzebowaliśmy jednoznacznej ramy, jasnej odpowiedzi. Szukaliśmy granic światła i ciemności; drogowskazów, zasad. Jeśli z jakichś względów nie mamy doświadczenia tego poszukiwania, to z pewnością w procesie wychowania i tak je poznawaliśmy.
Przeczytaj również
Obiektywne Dobro. Czym jest?
W Encyklopedii PWN możemy przeczytać, że dobro (gr. agathón, łac. bonum) to:
określenie abstrakcyjnego bytu, stanu, własności rzeczy lub rzeczy własność tę posiadającej, wartości pozytywnej (instrumentalnej lub wewnętrznej), zachowania, postawy lub celów, które są pożądane, godne zabiegów i wyboru z jakiegoś powodu lub też dlatego, że są cenne same w sobie.
W Ewangelii według św. Mateusza pojawia się scena, w której młodzieniec przychodzi do Jezusa i pyta: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? (Mt 19, 16). Jan Paweł II, komentując tę historię w adhortacji „Veritatis splendor” pisze w punkcie 12: Tylko Bóg może odpowiedzieć na pytanie o dobro, bo sam jest Dobrem. Ale Bóg już dał odpowiedź na to pytanie: uczynił to, gdy stworzył człowieka i gdy w swej mądrości i miłości nadał jego istnieniu cel, wpisując w jego serce prawo (por. Rz 2, 15) – „prawo naturalne.
Mamy możliwość rozpoznawać dobro i zło – odkrywać prawo naturalne, odczytywać normy dzięki rozumowi. Wsparciem w tym procesie jest Objawienie i wiara, ponieważ one pomagają rozumowi na drodze poznawania prawdy – a tym samym wybierania dobra moralnego, odkrywania naczelnych norm moralnych tzw. pryncypiów – na przykład: Dobro należy czynić, a zła unikać. Są to zasady wspólne dla wszystkich ludzi, zapisane w naszej naturze, w sumieniu.
Jezus wchodzi w dialog z młodzieńcem i dopytuje: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania (Mt 19, 17). Gdy zajrzymy do pozostałych synoptyków, przeczytamy „Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg (Mk 10, 18; por. Łk 18, 19). Wydaje się, że Jezus unika odpowiedzi na pytanie. Ta „gra na czas” może zainspirować rozmówcę (a tym samym każdego z nas), by zastanowił się, dlaczego je zadaje.
Jaka jest najgłębsza motywacja tego pytania? Jaki jest powód, że przychodzi z tym właśnie do Jezusa? Kogo i dlaczego pytasz o dobro? Kto ma autorytet, by udzielić odpowiedzi na to pytanie?
CZYTAJ TEŻ>>> Jak zło dobrem zwyciężać? Niezwykłe słowa ks. Popiełuszki
Dobro zapisane jest w sumieniu
Jan Paweł II w komentarzu do tej sceny pisze: Tylko Bóg może odpowiedzieć na pytanie o dobro, ponieważ On sam jest Dobrem. Dobra się nie wymyśla, nie jest ono sprawą umowy, głosowania, deklaracji.
Pytanie o dobro okazuje się zatem pierwszym krokiem w drodze ku odpowiedzialności (będzie wpływało na nasze zobowiązania moralne), ku Bogu (zaprasza nas do relacji z Nim), ku pełni życia (dzięki niemu będziemy dojrzewać w swoim człowieczeństwie) i – co może być zaskakujące – ku szczęściu (ostatecznym celem życia człowieka jest świętość – czyli właśnie szczęście).
Dobro jest zapisane w naszych sumieniach. Możemy je tam odkrywać, ale nie kreować. Możemy się z nim tam spotkać, ale go nie stworzymy. To w sercu rozróżniamy dobro i zło (Syr 17,17), to ono oskarży nas po grzechu. Duch Święty przychodzi z pomocą sumieniu (Rz 8,27). Jest ono subiektywną normą moralną, która podlega normie obiektywnej – potrzebuje być formowane. Ojcowie II Soboru Watykańskiego podkreślają, że ma ono dialogalną strukturę (człowiek rozmawia tam z Bogiem – Twórcą Prawa), jest świadkiem, stróżem i sędzią ludzkich czynów. „Sumienie jest najtajniejszym ośrodkiem i sanktuarium człowieka, gdzie przebywa on sam z Bogiem, którego głos w jego wnętrzu rozbrzmiewa. Przez sumienie dziwnym sposobem staje się wiadome prawo, które wypełnia się miłowaniem Boga i bliźniego” (KDK 16).
Właśnie miłość jest kluczem do czynienia dobra. Doświadczenie bezwarunkowej i nieskończonej miłości Boga otwiera człowieka na udzielenie Bogu odpowiedzi. Jakość tej odpowiedzi wyraża się między innymi w konkretnych czynach, które będą albo dobre albo złe.
Pod koniec adhortacji Jan Paweł II pisze, że najwyższe Dobro i dobro moralne spotykają się w prawdzie: w prawdzie Boga Stwórcy i Odkupiciela oraz w prawdzie człowieka przez Niego stworzonego i odkupionego (VS 99).
A Ty wiesz czym jest dobro?