Jeśli nie robisz tego codziennie, „rozwadniasz” swoje człowieczeństwo
Jeżeli każdego dnia nie budzimy się rano z taką myślą: „muszę się dzisiaj zrobić odrobinę lepszym człowiekiem niż byłem wczoraj” to nawet nie to, że będziemy stać w miejscu – nasze człowieczeństwo się będzie coraz bardziej „rozwadniało”. I potem stąd się biorą te wszystkie niedobre przejawy – wchodzenie w grzechy.
Zadaj sobie dzisiaj jedno konkretne pytanie!
Zaczęliśmy wczoraj od takiej perspektywy, że najważniejsze w życiu, najważniejsze w Adwencie to jest się upodobnić do Pana Jezusa, do Niego się zbliżyć, być za cztery tygodnie choć trochę bardziej podobnym do Niego. Dzisiaj mamy to w ogromnym konkrecie! Zadaj sobie dzisiaj jedno konkretne pytanie.
Zapraszamy na kolejny odcinek adwentowych „Wyszynków” o. Adama Szustaka:
