Nasze projekty

Franciszek: spójrzmy na poranionego Jezusa i umieśćmy nasze rany w jego ranach

W czasie audiencji ogólnej papież zachęcił do głębokiego przeżycia Triduum Paschalnego. "Pozwólmy Jezusowi odrodzić w nas nadzieję" - mówił.

fot. Vatican News/YouTube

Franciszek zauważył, że nam, podobnie jak uczniom Jezusa nie jest obce przygnębienie z powodu obecnego w świecie zła i jego pozornego zwycięstwa. Mówiąc o tajemnicy krzyża przypomniał, że z najstraszniejszego narzędzia tortur Bóg uczynił najwspanialszy znak miłości i często zaczyna tam, gdzie są nasze kresy: w ten sposób lubi czynić cuda.

Spójrzmy więc dzisiaj na drzewo krzyża, aby zakiełkowała w nas nadzieja: abyśmy zostali uzdrowieni ze smutku, który nas niszczy, z rozgoryczenia, którym skażamy Kościół i świat – zachęcił papież.

Franciszek zwrócił uwagę, że na krzyżu obecny jest Jezus ogołocony i zraniony. Podkreślił, że to upokorzenie jest drogą odkupienia. Jezus ogołocony ze wszystkiego przypomina nam, że nadzieja odradza się poprzez czynienie prawdy o sobie, poprzez porzucenie dwulicowości, poprzez uwolnienie się od pokojowego współistnienia z naszymi fałszami – stwierdził Franciszek. Zachęcił do odkrycia na nowo wartości wstrzemięźliwości, wyrzeczenia, oczyszczenia tego, co zanieczyszcza serce i czyni nas smutnymi.

Reklama

Mówiąc o Jezusie zranionym papież zwrócił uwagę, że my także jesteśmy zranieni. Bóg pragnie nam pokazać, że w Wielkanoc można otworzyć nowe przejście: uczynić ze swoich ran przestrzenie światła. Jak Jezus, który na krzyżu nie oskarża, ale miłuje. Miłuje i przebacza tym, którzy zadają Mu rany. W ten sposób zamienia zło w dobro, w ten sposób przemienia cierpienie w miłość – podkreślił.

Nasze rany mogą stać się źródłem nadziei, gdy zamiast użalać się nad sobą, będziemy ocierali łzy innych; gdy zamiast żywić urazę z powodu tego, co nam zabrano, będziemy troszczyć się o to, czego brakuje innym; gdy zamiast zamykać się w sobie, będziemy pochylali się nad tymi, którzy cierpią; gdy zamiast pragnąć miłości dla siebie, będziemy gasić pragnienie tych, którzy nas potrzebują. Tylko bowiem wtedy, gdy przestajemy myśleć o sobie, odnajdujemy siebie. A dzięki temu – jak mówi Pismo Święte – nasza rana szybko się zabliźnia i na nowo rozkwita nadzieja. W te święte dni zbliżmy się do Ukrzyżowanego. Stańmy przed Nim ogołoconym, aby uczynić prawdę o sobie samych, usuwając to, co zbędne. Spójrzmy na Niego poranionego i umieśćmy nasze rany w Jego ranach. Pozwólmy Jezusowi odrodzić w nas nadzieję – zachęcił papież na zakończenie swej katechezy.

kh, KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę