Nasze projekty

Franciszek: potrzeba specjalistów w sztuce modlitwy i miłosierdzia

"Także dzisiaj Pan powołuje, a tak wielu młodych ludzi potrzebuje wiarygodnych świadków i przewodników" - podkreślił papież.

fot. Beyond Faith CR/Cathopic

Franciszek przyjął na audiencji Księży Rogacjonistów Najświętszego Serca Jezusowego i Córki Bożej Gorliwości. Oba te zgromadzenia zakonne zostały założone przez św. Hanibala i odbywają właśnie swe kapituły. Oprócz trzech podstawowych ślubów: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa składają czwarty ślub – ślub „ROGATE”, czyli nieustannej modlitwy o powołania. Franciszek wskazał na aktualność tej modlitwy i prosił, by nadal była kontynuowana.

Papież podkreślił, że założyciel obu zgromadzeń był człowiekiem wielkiej modlitwy. Swoje powołanie odkrył właśnie trwając przed Najświętszym Sakramentem. Kiedy stawiamy się przed Bogiem posłuszni i pokorni, często otrzymujemy konkretne zrozumienie sensu naszego życia: to właśnie w wiernej i wytrwałej modlitwie, zwłaszcza w adoracji, wszystko nabiera harmonii, lepiej pojmujemy nasze cele, znajdując w Panu siłę i światło do ich realizacji zgodnie z Jego planami – mówił Franciszek.

Papież przypomniał też słowa świętego założyciela, że bez tego wewnętrznego ognia, który nazywa się życiem duchowym, modlitwą, pokutą nie może mieć miejsca żadne prawdziwie dobre dzieło. Zachęcił zakonników, by prowadzili dialog z Panem i wzywali Go przed każdą ważną chwilą, każdym spotkaniem i każdą decyzją.

Reklama

Bądźcie specjalistami od Boga, nie tyle jako uczeni w technikach, statystykach i teoriach, jakkolwiek i one mogą również być użyteczne, ale raczej w tej mądrości, która dojrzewa, prowokując najpierw odciski na kolanach, a następnie na rękach – mówił papież.

Bądźcie specjalistami w sztuce modlitwy i miłosierdzia: ręce złożone przed Bogiem i ręce wyciągnięte do braci i sióstr. Ręce złożone i ręce wyciągnięte: w ten sposób stajecie się specjalistami od Boga! To jest wasza misja. Także dzisiaj Pan powołuje, a tak wielu młodych ludzi potrzebuje wiarygodnych świadków i przewodników, którzy ukazując im piękno życia oddanego z miłości, pomogą im powiedzieć «tak». Drogie siostry, drodzy bracia, dziękuję wam za to, co robicie, dziękuję za wasze świadectwo. Dziękuję za wasze złożone ręce: nie sklejone, bo później muszą iść do pracy, ale złożone do modlitwy. Proszę, módlcie się nadal o powołania. I nie zapominajcie modlić się za mnie.

KAI, kh/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę