Nasze projekty

Zmarł aktor Alain Delon. „Jestem pobożnym katolikiem”

Alain Delon, legenda kina francuskiego, zmarł w wieku 88 lat.

Fot. Licio D'aloisio / Reporters Associati & Archivi / Mondadori /Wikipedia

Alain Fabien Maurice Marcel Delon urodził się 8 listopada 1935 roku w Sceaux. Był aktorem, producentem, scenarzystą i reżyserem filmowym. Jak poinformowała 18 sierpnia rano jego rodzina, zmarł spokojnie w swoim domu w Douchy pod Paryżem, gwiazdora „Alain Fabien, Anouchka, Anthony, a także (jego pies) Loubo, są głęboko zasmuceni, informując o śmierci swojego ojca” – napisali jego bliscy.  Aktor, który cierpiał na chłoniaka, zmarł około godziny 3. 00 – powiedział AFP jego syn Anthony.

CZYTAJ>>> 97-letni aktor nie opuszcza sceny. I opowiada o Janie Pawle II. „Był niezwykle ważną osobą

Alain Delon. Aktor niezwykłego formatu

Alain Delon miał szczególne życzenia związane z jego pogrzebem. W jednym z ostatnich wywiadów w 2021 roku powiedział magazynowi „Paris Match”, że zależy mu na pogrzebie katolickim. „Ale dyskretnie” – podkreślił. Nie chcę publicznego pogrzebu. W ogóle mnie to nie interesuje – zacytowała jego słowa niemiecka agencja katolicka KNA.

Reklama

W ciągu ostatnich 50 lat aktor wystąpił w kilkudziesięciu filmach. Światową sławę zyskał dzięki roli pozbawionego skrupułów zabójcy w filmie „Samuraj” z 1967 roku.  Do jego najsłynniejszych ról zalicza się te zaprezentowane w filmach „Rocco i jego bracia”, „W pełnym słońcu”, „Zaćmienie” i „Lampart”.

Na 72. Festiwalu Filmowym w Cannes w 2019 roku został uhonorowany Złotą Palmą za całokształt pracy. „To trochę pośmiertny hołd, ale za mojego życia”, oświadczył wówczas aktor. W tym samym roku doznał udaru, po którym nigdy w pełni nie powrócił do zdrowia.

ZOBACZ>>> Louis de Funès: Widzę Boga, który się śmieje

Reklama

„Już nigdy nie będzie takiego aktora jak Alain Delon”

Śmierć aktora trafiła na pierwsze strony gazet na całym świecie, szczególnie we Włoszech, gdzie spędził większość swojej kariery w latach 50-tych i 60-tych.

„Już nigdy nie będzie takiego aktora jak Delon, wyjątkowego i nieśmiertelnego”, ubolewał Il Corriere della Sera, a La Stampa i La Repubblica napisały „Żegnamy mit francuskiego kina”.

Chociaż Delon jako aktor był powszechnie podziwiany, to często był krytykowany jako człowiek. Niektórzy potępiali go za opowiadanie się za skrajnie prawicowym przywódcą Jean-Marie Le Penem, za karą śmierci lub przeciwko homoseksualizmowi.

Reklama

KAI, opoka.org.pl

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja