Nasze projekty

Dramatyczna historia 17-letniej Holenderki. Reaguje papież

Wcześniej Papieska Akademia Życia, teraz sam Papież Franciszek napisał komentarz dotyczący eutanazji. Trudno nie odnieść go do śmierci 2 czerwca 17-letniej Holenderki Noi Pothoven, która odebrała sobie życie za zgodą rodziców głodząc się na śmierć.

„Eutanazja i wspomagane samobójstwo są porażką wszystkich. Odpowiedź, do której jesteśmy wezwani to nieporzucanie nigdy tych, którzy cierpią; nie poddanie się, ale objęcie troską i miłością, by przywrócić nadzieję” – napisał dziś papież Franciszek na Twitterze.

Jego komentarz pojawił się kilka dni po śmierci 17-letniej dziewczyny z Holandii, która nazywała się Noa Pothoven. Niektóre media donoszą, że była to eutanazja, jednak wynika to z błędnego tłumaczenia doniesień prasy holenderskiej. W istocie Noa zmarła wskutek tzw. samobójstwa w asystencji.

Noa jako 11-letnia dziewczynka była molestowana seksualnie, potem w wieku 14 lat została zgwałcona przez dwóch mężczyzn, co zaowocowało wieloletnim zespołem stresu pourazowaego, anoreksją i depresją. Swój dramat opisała w autobiograficznej książce „Uczenie się i zwyciężanie”. Pod koniec ubiegłego roku, nie mogąc dłużej znieść licznych terapii, jakim ją poddawano (m.in. elektrowstrząsy, utrzymywanie w śpiączce) zgłosiła się do jednej z klinik eutanazji w Hadze, aby ta pomogła jej w bezbolesnym odebraniu sobie życia. Klinika odmówiła. Noa postanowiła więc zagłodzić się na śmierć. Od dłuższego czasu odmawiała przyjmowania płynów i jedzenia, na co w pewnym momencie zgodzili się również jej rodzice. Odeszła w niedzielę 2 czerwca w ich obecności, w swoim własnym domu.

Reklama

Ponieważ jej historię  i zmagania znało wielu ludzi dzięki mediom społecznościowym, tuż przed śmiercią opublikowała na Instagramie pożegnalnego posta.

„To była przemyślana i ostateczna decyzja. Po latach moja walka już zakończona. Po wielu rozmowach i ocenach zdecydowano, że zostanę zwolniony [z obowiązku jedzenia], ponieważ moje cierpienie jest nie do zniesienia. To już się kończy. Nie żyłam zresztą od dłuższego czasu. Oddycham, ale nie żyję. Z miłością, Noa”.

Zarówno post jak i całej jej konto w tym serwisie zostało już usunięte.

Reklama

ad, Thread Reader/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę