Nasze projekty

Tymoteusz Puchacz: Swoją karierę piłkarską zawierzam Bogu

Kiedy wychodzi na murawę, wykonuje znak krzyża. Robi to też po każdym zejściu z boiska. Na jego prawym ramieniu i dłoni wytatuowaną ma Matkę Bożą. Co Tymoteusz Puchacz mówi o Bogu?

fot. Łączy nas oiłka/ YouTube.com

Skrzydłowy Tymoteusz Puchacz ma za sobą już kilkanaście rozegranych meczów w barwach reprezentacji Polski. Przez wiele lat reprezentował polski klub Lech Poznań. Od 2021 toku grywa na boiskach europejskich klubów.

Reprezentant Polski nie wstydzi się swojej wiary i chętnie daje o niej świadectwo, także w mediach. W wywiadzie na kanale „Foodtruck” mówił: Wierzę w swoją pracę i uważam, że gdybym nie miał oparcia w Bogu, to nie dałbym rady wytrzymać tego wszystkiego. Życie piłkarza powoduje, że na młodym człowieku ciąży presja. Szkoła nie idzie w parze z grą. W tej sytuacji stawiasz wszystko na jedną kartę. Mnóstwo takich rzeczy zawierzałem Bogu i zawierzam do dzisiaj. Oprócz tego, że ciężko pracuję, to oparcie daje mi też Bóg i zawsze wiem, że „wyjdzie na moje”.

Tatuaż z wizerunkiem Maryi

Piłkarz swoją wiarę wyraża nie tylko w słowach. Maryja była mu tak bliska, że poza sercem, poświęcił Jej także miejsce na swoim ciele. Na prawym ramieniu i prawej dłoni wytuatuwany ma wizerunek Matki Bożej.

Reklama

Puchacz nie wstydzi się wyznawanych przez siebie wartości i niejednokrotnie na swoim Instagramie, dzieli się z obserwującymi swoją wiarą. Kiedy na swoim profilu umieścił zdjęcie z koszulką reprezentacji i wytatuowaną dłonią z wizerunkiem Maryi podpisał je „Bóg, Rodzina, Przyjaciele”. Fani nie szczędzili miłych słów w komentarzach. „Jedyne słuszne wartości”, „Wszystko na swoim miejscu, szanuję”, „Bóg z Tobą, ziomuś!” – pisali.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Tymoteusz Puchacz (@puszka.27)

Pozostając w temacie Instagrama, Tymoteusz Puchacz zamieścił tam także zdjęcie, na którym modli się pod figurą Jezusa Odkupiciela w Świebodzinie. Ta miejscowość jest dla reprezentanta Polski bardzo bliska, ponieważ właśnie w Świebodzinie rozpoczynał swoje pierwsze kroki ku karierze piłkarskiej.

Reklama

Rodzina jest dla niego bardzo ważna

Tymoteusz Puchacz podczas konferencji prasowej podczas jednego ze zgrupowań reprezentacji Polski przyznał, że bardzo często rozmawia z rodzicami o meczach, a ze swoim tatą nawet analizuje każde swoje wystąpienie w biało-czerwonych barwach. Nie boi się mówić, że rodzina jest dla niego bardzo ważna.

kw/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę