Nasze projekty

„Prezydent Zełenski zasłużył na podziw. W chwili próby swoje dobro utożsamia z dobrem swego kraju”

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy otrzymał Nagrodę Orła Jana Karskiego. "Zasłużył on na podziw stylem swego przywództwa" - mówił w laudacji na cześć laureata ks. Alfred Wierzbicki, członek kapituły nagrody.

fot. President Of Ukraine/domena publiczna/Flickr.com

Wyróżnienie w imieniu Wołodymyra Zełenskiego, odebrał w czwartek 17 marca w warszawskiej bazylice Świętego Krzyża, Andrij Deszczycia, ambasador Ukrainy w Polsce Laudację na cześć laureata Nagrody Orła Jana Karskiego, wygłosił ks. Alfred Wierzbicki, członek kapituły nagrody.

ZOBACZ: Zełenski odznaczony polską nagrodą! „Za bohaterską obronę Ukrainy”

Pamięć o misji Jana Karskiego, będącej próbą powstrzymania Zagłady Żydów, dokonywanej przez nazistów na ziemi polskiej oraz świadomość, że naród ukraiński i jego suwerenne państwo doświadczają przemocy zagrażającej ich istnieniu, stanowi motywację do przyznania Panu Prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu Nagrody Orła Jana Karskiego za bohaterską obronę Ukrainy i wartości moralnych cywilizacji Zachodu, które na samym Zachodzie ulegają zapomnieniu i zaćmieniu – mówił.

Reklama

„Danina ich krwi jest wstrząsem dla nas wszystkich”

Suwerenność i bezpieczeństwo, demokracja i państwo prawa, to – jak podkreślił – wartości, którymi cieszą się Europejczycy, a których pragną Ukraińcy. Przypomniał, że w 2000 roku Jan Karski ostrzegał przed Putinem, ale nikt nie wierzył w zagrożenie.

Nie ma dziś narodu bardziej europejskiego niż Ukraińcy, którzy potrafią wznieść się ponad wszystkie wewnętrzne podziały etniczne, konfesyjne i polityczne, aby bronić swego wyboru i dorobku. Dziś walczą i umierają za wolność, prawdę i godność. Danina ich krwi jest wstrząsem dla nas wszystkich, nikt z nas nie może pozostać bezstronnym obserwatorem. Ich męstwo mówi nam, że wolność, prawda i godność nie znajdują się w jakiejś sferze idealnej, lecz są żywą treścią ludzkich serc – mówił ks. Wierzbicki.

Poczucie wolności i pragnienie ocalenia jej przezwycięża strach, wyzwala opór. Obrazy z Charkowa, Kijowa, Mariupola, Chersonia, Iwanofrankiwska, które dochodzą przez media, stanowią poruszającą opowieść o sile ludzkiej woli. Nie można przemocą odebrać ludziom wolności. Czołgi, rakiety i bomby mogą zniszczyć miasta, ale żadna siła militarna nie pokona ducha wolności. Dyktatorzy żyją w zaślepiającym złudzeniu, że mogą robić wszystko, co chcą. Nie dopuszczają myśli, że wolność innych ludzi ma wartość bezwzględną i że będą jej bronić do śmierci. Można najechać i opanować terytorium, ale nie można pozyskać obywateli wbrew ich samostanowieniu – dodał członek kapituły nagrody.

Reklama

„Gdy proponowano mu ewakuację, odpowiedział jak żołnierz, że nie potrzebuje przejażdżki”

Wyraził uznanie dla narodu Ukraińskiego oraz prezydenta Zełenskiego, który „zasłużył na podziw stylem swego przywództwa”.

Mówię o wspaniałym narodzie ukraińskim, a przecież miałem wygłosić laudację dla prezydenta Zełenskiego. Zasłużył on na podziw stylem swego przywództwa. W chwili tej wielkiej próby swoje dobro osobiste całkowicie utożsamia on z dobrem swego kraju i współobywateli. Gdy proponowano mu ewakuację, odpowiedział jak żołnierz, że nie potrzebuje przejażdżki, lecz amunicji. Prezydent demokratycznego kraju nie jest jego władcą, lecz pierwszym obywatelem, na którego spada odpowiedzialność za dobro Ojczyzny – podkreślił ks. Wierzbicki.

Wołodymyr Zełenski ma za sobą karierę rozrywkową i medialną, był scenarzystą i aktorem, ale chyba nawet wtedy, gdy z impulsu służby narodowi świadomie wchodził na realną, uwikłaną w ryzyko, scenę polityki, nie mógł przewidzieć scenariusza i roli, jaką przygotowała dla niego Opatrzność, prowadząca Ukrainę drogą dramatycznej nadziei – zakończył.

Reklama

kh, wiez.pl/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę