Dokument o Ani Przybylskiej - jednej z najbardziej lubianych, polskich aktorek do kin trafi już 7 października. W czwartek zaprezentowano oficjalny plakat filmu "Ania", do którego wykorzystano archiwalne zdjęcie aktorki i jej trójki dzieci.

Po śmierci Anny Przybylskiej narodził się pomysł, by nakręcić o niej film. Wiele słyszało się o postępach we wspomnianej produkcji. Mówiono, że powierzono ją Radosławowi Piwowarskiemu, dla którego Anna Przybylska była największą muzą. W 2017 r. rozwiązano wszelkie wątpliwości i poinformowano, że na ten czas film o aktorce nie pojawi się na ekranach.
Jednak początkiem tego roku, do sieci trafił zwiastun zapowiadający produkcję. Poinformowano wtedy również, że nie będzie to film biograficzny, ale film dokumentalny.
STACJA7 POLECA
Dziś na oficjalnych profilach Telewizji Polskiej w mediach społecznościowych zaprezentowano oficjalny plakat do filmu „Ania”. Możemy na nim zobaczyć wzruszające zdjęcie Anny Przybylskiej z trojgiem jej dzieci.
Blisko dwugodzinny film składać będzie się z archiwalnych zdjęć, nagrań oraz wypowiedzi bliskich. Premierę zaplanowano na 7 października, dwa dni po ósmej rocznicy śmierci artystki. Za produkcję dokumentu o zmarłej w 2014 r. aktorce odpowiada TVP.
Przeczytaj również
Na ekranach zobaczyć będzie można między innymi: Krystynę Przybylską, Cezarego Pazurę, Szymona Bobrowskiego, Katarzynę Bujakiewicz, Annę Dereszowską, Jana Englerta, Pawła Małaszyńskiego, Andrzeja Piasecznego, Piotra Szwedesa, Pawła Wawrzeckiego czy Michała Żebrowskiego.
Zobacz przejmujący zwiastun filmu „Ania”:
„Normalna dziewczyna”, przy której każdy czuł się swobodnie
Ania Przybylska była “normalną dziewczyną” – kobietą, przy której każdy czuł się swobodnie. Pełna energii, pasji, zaangażowania. Pomimo tego, że nie ukończyła szkoły aktorskiej – co było na początku jej kariery szokiem dla większości aktorów polskiej sceny filmowej – miała w sobie ogromny talent i totalny luz, którym podbijała serca widzów.
Była piękna, skromna, a udało jej się zaistnieć w showbuisnessie bez znajomości i wysoko postawionych członków rodziny i przyjaciół. Miała za to osobowość, charakter, zachrypnięty, jedyny w swoim rodzaju głos oraz zniewalającą urodę. Miała niesamowity dystans do rzeczywistości, a przede wszystkim niepowtarzalną umiejętność zjednywania ludzi.
Ania Przybylska zachorowała na raka trzustki, odeszła 5 października 2014 r. W chwili jej śmierci byli przy niej: mąż, mama i siostra. Pozostawiła po sobie niesamowite wspomnienia swojej rodziny i nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkają.
pa, film.wp.pl/Stacja7