Nasze projekty

Abp Guzdek przeprasza wiernych za ks. Dębskiego. „Nie ma zgody na takie postępowanie”

"Drodzy Diecezjanie, jako Wasz pasterz, odczuwam ból, rozczarowanie i zarazem rozumiejąc zaistniałe zgorszenie, pragnę Was przeprosić i zapewnić, że nie ma zgody na takie postępowanie" - napisał metropolita białostocki abp Józef Guzdek w liście do diecezjan.

fot. Konferencja Episkopatu Polski/Flickr

Nie milkną echa sprawy ks. Andrzeja Dębskiego, rzecznika białostockiej kurii, po artykule „Gazety Wyborczej”, która opisała obsceniczne wiadomości, jakie duchowny wysyłał nieznajomej kobiecie na Facebooku. Na publikację niemal natychmiast zareagowała archidiecezja białostocka, która zwiesiła księdza w pełnieniu dotychczasowych funkcji. Następnie ks. Dębski otrzymał zakaz noszenia stroju duchownego oraz wykonywania zadań duszpasterskich. Ponadto musi podjąć terapię i pokutę w miejscu wskazanym przez metropolitę białostockiego.

ZOBACZ: Jest decyzja w sprawie ks. Dębskiego. Nie może nosić stroju duchownego, musi poddać się terapii

W liście, który odczytano w niedzielę w parafiach archidiecezji białostockiej abp Guzdek przeprosił wiernych za zgorszenie spowodowane zachowaniem księdza.

Reklama

„Drodzy Diecezjanie, jako Wasz pasterz, odczuwam ból, rozczarowanie i zarazem rozumiejąc zaistniałe zgorszenie, pragnę Was przeprosić i zapewnić, że nie ma zgody na takie postępowanie” – napisał.

„Naruszył on godność człowieka i kapłana”

„W ostatnich dniach we wspólnocie Ludu Bożego głośnym echem odbiły się gorszące słowa i czyny sprzeczne z Ewangelią. W sobotę 16 lipca br. dotarła do nas bolesna wiadomość o zachowaniu jednego z księży naszej archidiecezji, który swym postępowaniem zawiódł zaufanie, jakim został obdarzony” – dodał metropolita białostocki.

„Naruszył on godność człowieka i kapłana. Jeśli „człowiek jest drogą Kościoła”, jak uczył nas św. Jan Paweł II, to najbardziej bolesne były ujawnione słowa poniżające godność kobiety. To nigdy nie powinno mieć miejsca” – zaznaczył.

Reklama

PRZECZYTAJ TEŻ: Abp Guzdek: problemy trzeba rozwiązywać, a nie przesuwać, ks. Dębski nie pojawi się w żadnej parafii

Abp Guzdek poinformował, że zdecydował „o dogłębnym wyjaśnieniu wszystkich zarzutów w ramach procedury określonej przez prawo kościelne i po jej zakończeniu poproszę Stolicę Apostolską o podjęcie właściwej decyzji”.

„Nie zamykajmy oczu na zło”

Metropolita białostocki zaapelował również o odpowiedzialność za Kościół. „Niech nie zwyciężą w nas zgorszenie, zgorzknienie i rezygnacja! (…) Nie zamykajmy oczu na zło, miejmy odwagę właściwie reagować, kiedy zajdzie taka potrzeba. Wszystkim, którzy tak postępują z serca dziękuję” – podkreślił.

Reklama

W liście abp Guzdek zapewnił również, że jest otwarty „na przyjęcie trudnych informacji dotyczących kapłanów, osób zakonnych lub świeckich zaangażowanych w duszpasterstwie”. „Pozostaję zdeterminowany, żeby nie pozostawić żadnego wiarygodnego sygnału bez gruntownego wyjaśnienia” – napisał.

„Wszystkich proszę o gorącą modlitwę w duchu wynagrodzenia za każde zaistniałe zło, o nawrócenie tych, którzy je czynią i uproszenie pokoju w naszych sercach. Obyśmy nie utracili wiary w świętość Chrystusowego Ciała, którym jest Kościół. Niech prowadzi nas nadzieja, że ostatnie słowo należy do Boga, który jest Miłością” – zakończył.

ZOBACZ: Abp Guzdek: bardzo niebezpieczne jest, gdy kapłan staje się celebrytą zamiast celebransem

kh, archibial.pl/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę