Nasze projekty
Reklama
Fot. Wikipedia

Św. Matka Teresa była jego… ciocią. Niezwykłe wspomnienia rodziny: „To był szok!”

Jego babcia i tata Matki Teresy byli rodzeństwem. "Zawsze mówiłem do niej: ciociu" - wspomina Alojz Gombar. Jaka była Matka Teresa?

Alojz Gombar to krewny Matki Teresy, który miał okazję poznać tą wyjątkową świętą! Jest właścicielem niewielkiego zakładu złotniczego w blaszano-betonowym pasażu handlowym w Skopje. Do Pana Alojza przychodzili pielgrzymi, którzy chcieli posłuchać rodzinnych opowieści o Matce Teresie i obejrzeć stare zdjęcia. Jaka była? Jak postrzegała ją rodzina?

ZOBACZ>>> Matka Teresa z Kalkuty – dar dla Kościoła i świata

Krewny Matki Teresy: Pierwsze spotkanie z nią mnie rozczarowało

Alojzy Gombar poznał swoją ciotkę gdy był małym chłopcem. Ich pierwsze spotkanie odbyło się w latach 70., kiedy pierwszy raz po wielu latach przyjechała do Skopje. Gdy tylko przyjeżdżała do miasta, najpierw odwiedzała kościół, potem przychodziła do domu. Swoje pierwsze spotkanie z ciotką Pan Alojzy wspomina jako wielkie… rozczarowanie.

Reklama

Rodzice mówili, że przyjedzie ciocia z zagranicy. Byli przejęci. A ja zastanawiałem się, jakie dostanę prezenty. Kiedy wreszcie pojawiła się w drzwiach, zobaczyłem niską, starą zakonnicę. I do tego w sandałach. Po powitaniu dała mi… jednego karmelowego cukierka! Wpatrywałem się w te sandały – stare, bardzo zniszczone. Zauważyłem, że ma ze sobą również nowe. Spontanicznie zapytałem: „Dlaczego, ciociu, nosisz takie stare sandały? Przecież masz nowe!”. Odpowiedziała: „Oj, dziecko. Moja droga jest jeszcze bardzo, bardzo daleka” – mówił Pan Alojzy w rozmowie z Krzysztofem Tadejem dla portalu „Niedziela.pl”.

Pan Alojzy o swojej cioci, Matce Teresie: Rodzice uważali, że przesadza

Rodzice opowiadali mi, że gdy miała 14 czy 15 lat, nic innego jej nie interesowało, tylko kościół i modlitwa – głęboka, kontemplacyjna. W pewnym momencie jej rodzice byli zaniepokojeni. Codziennie chodziła do kościoła. Uważali, że przesadza – opowiada Pan Alojzy.

Zapamiętał, że ciotka radziła mu, by myśleć o dniu jutrzejszym, chodzić do kościoła, modlić się. Często też prosiła o modlitwę. Mówiła mało o sobie, o swoim życiu. Jak była u nas w domu, zauważyłem, że przez większość czasu miała złożone dłonie, jakby się modliła. Bardzo mało jadła. I miała jakiś płomień w sobie, taką energię, którą promieniowała.

Reklama

CZYTAJ>>> Brat znanego aktora zrobił film o św. Matce Teresie z Kalkuty. To dzięki niej nawrócił się

Rodzina Matki Teresy: „To był szok”

Pan Alojzy podkreśla, że niezwykłość Matki Teresy była czymś oczywistym w ich rodzinie. Może zaczęło się od tego, gdy postanowiła wstąpić do zakonu i wyjechała ze Skopje? Chciała być misjonarką. To był szok – wspomina.

Miała przecież wszystko. Pochodziła z bardzo bogatej rodziny. I to zostawiła… Mama Matki Teresy, Drana, pochodziła z rodziny złotników, jubilerów.

Reklama

Gdy miała 18 lat. Postanowiła wstąpić do zakonu i zostać misjonarką. Nikt nie był w stanie tego zrozumieć. Młoda, bogata dziewczyna z zapewnioną przyszłością, która miała możliwość edukacji na najwyższym poziomie, zostawiła wszystko i wyjechała. Opuściła swoich przyjaciół, z którymi była bardzo związana, a przecież była bardzo towarzyska. Miała poczucie humoru. Pojechała najpierw do Dublina, do klasztoru, żeby nauczyć się języka angielskiego. A potem do Kalkuty. Nikt wówczas nie potrafił tego zrozumieć.

„Matka Teresa dobroć miała po matce”

Pan Alojzy opowiada, że tata Matki Teresy był bardzo surowy i wymagający. To po mamie odziedziczyła chęć pomocy innym. Matka zajmowała się domem. Zawsze przygotowywała dużo jedzenia. Gdy np. gotowała zupę, Matka Teresa pytała mamę: „Po co tyle gotujesz?”. Ona odpowiadała: „Na pewno znajdzie się ktoś, kto będzie chciał zjeść”.

Czy Pan Alojzy modli się za wstawiennictwem swojej cioci? W domu mam małą kapliczkę z figurą cioci. Obok dwie lampki. Codziennie wieczorem modlę się za jej wstawiennictwem. Przed snem dotykam obrazu. Pomaga, gdy jest mi najtrudniej.

niedziela.pl, podroze.onet.pl, zś/Stacja7

Reklama

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja