Nasze projekty
fot. Gabriel Bastelli / Pexels

Dowody na miłość

Jak mieć pewność, że druga osoba nas naprawdę kocha? Odpowiedź na to pytanie jest złożona, ale poniższe 7 punktów z pewnością cię do niej przybliży.

Reklama

1. Branie odpowiedzialności

Męskim okiem: Mężczyzna musi się o nią starać, ale nie może być tak, że będzie spełniał jedynie zachcianki rozkapryszonej księżniczki. To nigdy nie prowadzi do niczego dobrego. Nad budowaniem relacji od początku powinno się pracować razem.

Rola odpowiedzialności wzrasta jeszcze w małżeństwie. Przykładowo, kobieta odpowiedzialna, nawet jeśli jest na utrzymaniu męża, również powinna troszczyć się o losy rodziny. Wspólnie z mężem podejmować decyzje, co do kluczowych spraw wspólnego życia. No i ta największa odpowiedzialność – gotowość do wychowywania dzieci.

Kobiecym okiem: Największa nawet odpowiedzialność zaczyna się w małych rzeczach i nie chodzi tu tylko o odpowiedzialność za słowa. Mężczyzna, który kocha, jest odpowiedzialny już nie tylko za siebie, ale i za drugą osobę, za swoją rodzinę – dla niektórych może być to dużym wyzwaniem. Odpowiedzialność to w zasadzie pierwsza rzecz, której kobieta od mężczyzny oczekuje, bo daje poczucie bezpieczeństwa.

Reklama

2. Unikanie kłamstw

Męskim okiem: Za kłamstwem zawsze kryje się jakiś rodzaj egoizmu. Miłość wyraża się czymś zupełnie przeciwnym, czyli szczerością. Kobieta, która kocha, nie ściemnia, ile wydała pieniędzy na kosmetyki. Każdy facet też powinien sobie to wziąć do serca, że szczerość zaczyna się budować od z pozoru błahych spraw. W związek, w którym często ucieka się do takich „mini-oszustw”, raczej prędzej niż później wkradnie się frustracja i brak zaufania.

Kobiecym okiem: Miłość wiąże się bardzo mocno z zaufaniem – obustronnym. Kochając – daję komuś poczucie, że może powiedzieć mi wszystko, że może mi ufać. A jak mężczyzna ufa, to wie, że nie musi niczego ukrywać i bać się. Św. Jan pisze, że „doskonała miłość usuwa lęk” (1 J 4, 18). Działa to też w drugą stronę – kobieta, która ufa, nie będzie przed swoim mężczyzną udawać kogoś, kim nie jest. Unikanie kłamstw to też stawanie w prawdzie o sobie – o tym, w czym niedomagam ale i o tym, w czym jestem dobry. Niestety łatwo jest – szczególnie chyba nam, kobietom – przywiązywać przesadną uwagę do tego, “co o mnie myślą ludzie”, a stąd prosta droga do kompleksów. Mężczyzna, który kocha, daje kobiecie przestrzeń do bycia prawdziwą i do odkrywania jej prawdziwej wartości.

CZYTAJ TEŻ: 10 rzeczy, których twój mąż nie chciałby usłyszeć

Reklama

3. Nieuciekanie od rozmowy

Męskim okiem: Panie uważane są za bardziej wylewne i rozmowne. Ale nie wszystkie kobiety lubią poruszać trudne tematy. Uciekanie od kłopotliwych rozmów niczego nie rozwiązuje. Kobieta, która kocha, potrafi wznieść się ponad cechy swojego charakteru i szczerze porozmawiać, o tym co trudne.

Kobiecym okiem: Niejedna kobieta podziwiać może męską powściągliwość w tej kwestii, ale jeszcze bardziej doceniać trzeba otwartość mężczyzny, jeśli chodzi o trudne sprawy. Im ciężej mężczyźnie powiedzieć coś szczerze, tym bardziej kobieta powinna docenić, jeśli to zrobi. To wyraz dużej odwagi, pokory i zaufania z jego strony.


4. Szukanie kompromisów

Męskim okiem: Każdy może mieć swoje zdanie, a męski punkt widzenia na różne sprawy często nie pokrywa się z kobiecym. Zawsze jednak można spotkać się pośrodku. Mężczyzna podobnie jak kobieta, powinna umieć „odpuścić”. Taka dyplomacja w relacji to piorunochron przed groźnymi burzami.

Reklama

Kobiecym okiem: Mówi się, że ostatnie zdanie w konflikcie zawsze należy do mężczyzny, a brzmi ono “masz rację, kochanie”. Wbrew pozorom w sytuacji konfliktowej wina może leżeć po obu stronach w mniejszym czy większym stopniu, ale wyrazem miłości będzie raczej wzajemne znoszenie trudności i wspólne szukanie rozwiązania problemu. I choć z punktu widzenia psychologii lepsza od kompromisu będzie współpraca (jednoczesne zyskiwanie obu stron), to w miłości trzeba być gotowym na ofiarę i rezygnowanie z siebie.


5. Nieograniczanie

Męskim okiem: Oczekiwania typu „od teraz już zawsze będzie tylko dla mnie” muszą skończyć się katastrofą. Kobieta, która kocha swojego mężczyznę, rozumie, że musi on mieć „swój świat”. Pozwala mu na spotkania w męskim gronie, nie niszczy jego pasji (nawet jeśli jest to piłka nożna, której nie cierpi). Daje mężczyźnie wolność, co na pewno zostanie docenione, bo mężczyzna nieograniczony chce wracać do swojej kobiety, a nie tylko czekać na okazję, kiedy będzie mógł od niej uciec. Rozumie też, że i ona potrzebuje takiej wolności.

Kobiecym okiem: Miłość w ogóle może się realizować tylko w wolności. Jeśli tej wolności nie ma, to miłość kuleje. Kobiety niechętnie dają taką wolność mężczyźnie, ale to może mieć różne przyczyny – może chodzi o to, że widzi jego miłość tylko w momentach, gdy on z nią jest, a może sama nie ma swojej pasji i nie wie, co ze sobą zrobić, gdy go nie ma? Żeby dobrze się rozwijać potrzebujemy różnych relacji. Kobieta, która jest w tej kwestii ograniczona – bo np. zajmuje się tylko domem i dziećmi – bardzo łatwo może wpaść w myślenie, że jest nieciekawa, że nie ma nic do zaoferowania światu. Ponadto kobieta potrzebuje wolności, by stanowić o samej sobie, decydować o tym komu i na co pozwala – bo przecież nie jest niczyją własnością.

POLECAMY: Nie „mam męża”, ale „jestem żoną”

6. Dbanie o rozwój drugiej osoby

Męskim okiem: Ten punkt wiąże się z poprzednim. Cenne jest nie tylko nieograniczanie pasji, ale również wspieranie ich. Kobieta, która potrafi docenić zainteresowania czy umiejętności swojego ukochanego i dodatkowo zachęcać go do ich realizacji lub poszukiwania nowych, to prawdziwy skarb. Jeśli to umie, da radę również przekonać go do pokonywania słabości.

Kobiecym okiem: Mężczyzna, który doceni pasje kobiety, jej zaangażowanie, da jej do zrozumienia, że warto to robić i doda jej motywacji. Szczególnego wsparcia w tej kwestii potrzebuje kobieta, która opiekuje się domem i czuje się za niego odpowiedzialna, a jednocześnie chciałaby się rozwijać także w innych dziedzinach. Rolą mężczyzny jest dać jej szansę i możliwość, by mogła to robić.


7. Obecność Boga w związku

Męskim okiem: Dla wierzących ludzi to powinna być oczywistość. Odpowiedzialność za pielęgnowanie relacji z Bogiem w związku, należy zarówno do mężczyzny jak i kobiety. Kiedy któraś z osób akurat znajdzie się w duchowym kryzysie, „druga połówka” powinna pomóc jej z niego wyjść. Jeśli jedna z osób jest niewierząca, nie powinna przynajmniej przeszkadzać drugiej osobie w życiu wiarą. Poza tym nic nie ma tak błogosławionego wpływu na mężczyznę niż kobieta, którą kocha. Znam wiele przykładów, w których wiara żon zmieniła na lepsze życie ich mężów.

Kobiecym okiem: Mężczyzna, który kocha, nie musi wcale spędzać kilku godzin każdego dnia w kościele, ale jego relacja z Bogiem będzie rzutowała na jego miłość do siebie i do kobiety. Ponadto kobieta, widząc, że mężczyzna potrafi się zawierzyć Bogu, będzie miała poczucie, że nad ich miłością czuwa Ktoś większy i mądrzejszy. Takiemu mężczyźnie chce się ufać, bo nie polega tylko na sobie.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę