Ministranci z MWM powracają z przeróbką hitu Zenka Martyniuka
Ministrantem jestem nie od dziś! Tutaj służę memu Bogu i przyjaciół mam u boku. To najlepszy w moim życiu czas! - śpiewają ministranci z Katowic. Członkowie Ministranckiej Wytwórni Muzycznej podbili Internet przeróbką hitu "Ona by tak chciała". Teraz opowiadają o losie ministranta w rytm hitu Zenka Martyniuka
Polub nas na Facebooku!
Nie ma co do tego wątpliwości, iż muzyka disco polo przeżywa swój renesans. Świadczą o tym liczne wydarzenia skupione wokół tego stylu muzycznego, ale również produkcje filmowe. Po przeróbce hitu “Ona by tak chciała” oraz kawałka Kękę “To tylko rap”, katowiccy ministranci z Ministranckiej Wytwórni Muzycznej wzięli na warsztat piosenkę króla muzyki disco polo Zenka Martyniuka.
W oryginale piosenki “Przekorny los” twórca zespołu Akcent opowiada o przewrotności losu. Ważne, aby podążać za marzeniami szukając szczęścia. “Los chce ze mną grać w pokera. Raz mi daje, raz zabiera. Ja za swoim szczęściem biegnę w świat”= słyszymy.
Ministranci w swojej przeróbce poszli podobnym drogą pokazując jak służba ministrancka wpływa na ich życie.
Znowu w domu dzisiaj nie pojawię się. Mama mówi, że w kościele śpię. Na naukę jeszcze później przyjdzie czas. A na salkach wszyscy oczekują mnie.
– śpiewają ministranci.
Jestem tu już parę lat. Ta parafia to mój świat. Ministrantem jestem nie od dziś! Tutaj służę memu Bogu I przyjaciół mam u boku. To najlepszy w moim życiu czas!
– przekonują chłopaki z Katowic.
Ten klip oprócz przedstawienia życia ministranta w zabawnej formie jest bezpośrednią ewangelizacją nieprzekonanych. Posłuchajcie sami!
ms/stacja7