25 października obchodzimy Międzynarodowy Dzień Artystów, data ta wiąże się także z narodzinami jednego z największych twórców XX wieku. To właśnie tego dnia w 1881 roku urodził się Pablo Picasso. Akt jego urodzenia i zapis jego chrztu zawierają bardzo długie imiona, łączące imiona różnych świętych i krewnych.
Pierwsze słowo: ołówek
Pablo od najmłodszych lat ujawniał uzdolnienia malarskie, podobno był biegły w rysunku zanim jeszcze nauczył się rozpoznawać litery. Według matki, jego pierwsze słowa brzmiały „piz, piz”, jest to skrót od lápiz, hiszpańskiego słowa oznaczające „ołówek”. Formalnie, odkąd skończył siedem lat, otrzymywał wykształcenie artystyczne, którego udzielał mu ojciec, również znakomity rysownik.
Rodzina kilkukrotnie się przeprowadzała, dlatego też dalsza edukacja Pabla wiązała się najpierw z Barceloną, a później z Madrytem. Jednak mimo wybitnych zdolności nie potrafił dostosować się do uczelnianego rygoru oraz sposobu prowadzenia zajęć. Niewybredne komentarze w stronę wykładowców przyczyniły się ostatecznie do skreślenia go z listy studentów.
Uczyć się od starych mistrzów
Było to już jednak czas dużej świadomości, dlatego Picasso tworzył dużo i szybko. Już w 1900 roku udało mu się zorganizować pierwszą wystawę swoich obrazów, a wkrótce po tym przeprowadził się do Paryża. Początkowo jego życie w tym mieście polegało na przesiadywaniu w knajpach i byciu typowym „lekkoduchem”. Mimo to nie zapominał o swojej artystycznej duszy pielęgnując ją w Luwrze, gdzie godzinami studiował starych mistrzów.
Dokonania artystyczne Picassa można podzielić na kilka okresów. Pierwszy nazywany jest błękitnym, ponieważ w jego dziełach dominował – jak nie trudno się domyślić -kolor niebieski. Obrazy przepełnione były zadumą, cierpieniem i ubóstwem. Po tym etapie, przyszedł czas na okres różowy, z którym przyszedł czas na przedstawianie weselszych postaci. Kolejny etap w jaki wkroczył był kubizm, który tak naprawdę przyniósł mu rzeczywisty rozgłos.
Przeczytaj również
Po 1945 roku malarstwo Pabla Picassa straciło nieco na sile wyrazu, nie wzbudzając już takiego zachwytu. Zmarł w 1973 roku.
W 2010 roku odnaleziono 271 nieznanych dzieł malarza. Cały ten czas przeleżały w garażu pewnego francuskiego elektryka, który twierdził, że otrzymał go od samego Picassa. Jednak sąd nie uwierzył tym zeznaniom i skazał mężczyznę na dwa lata więzienia.
pa/focus.pl/Stacja7