Nasze projekty

Papież na równinie Ur: Bóg kocha każdy naród, każdą córkę i każdego syna

Franciszek wziął udział w spotkaniu międzyreligijnym na równinie Ur, skąd Abraham rozpoczął swoją wędrówkę. „To święte miejsce przyprowadza nas do początków, do źródeł Bożego dzieła, do narodzin naszych religii. Tu, gdzie żył Abraham, nasz ojciec, wydaje się nam, że wracamy do domu” – powiedział Franciszek. Później modlił się razem z przedstawicielami innych religii.

Youtube.com/Vatican News

Pochodzące sprzed ponad 4000 lat ruiny na pustyni w południowym Iraku mają ogromne znaczenie symboliczne: Ur dziś Tell el-Muqajjar, uważane jest za ojczyznę Abrahama, którego wyznawcy judaizmu, islamu i chrześcijanie czczą jako wspólnego przodka.

Według przekazu biblijnego Abraham udał się przez Harran na dzisiejszej granicy turecko-syryjskiej do południowej Palestyny. Tam otrzymał od Boga obietnicę ziemi i potomstwa „tak licznego jak gwiazdy na niebie i jak piasek na brzegu morza”. Od Izaaka, jego syna, pochodzą rody Izraela, Koran zaś przedstawia Abrahama (Ibrahima) jako „przyjaciela Boga” i budowniczego świętego miasta Mekki, a więc w istocie jako pierwszego muzułmanina, chrześcijanie natomiast – jako spadkobiercę obietnicy Bożej.

Już Jan Paweł II w Roku Wielkiego Jubileuszu 2000 zamierzał – „jeśli taka będzie wola Boża” – udać się do Ur w Chaldei w południowym Iraku, a więc do miasta, w którym, według Biblii, „Abraham usłyszał słowa Boga”. Na przeszkodzie w spełnieniu tego planu stanął rządzący wówczas w Bagdadzie Saddam Husajn.

Reklama

Na początku spotkania w Ur odśpiewano w języku arabskim fragment Pisma Świętego, które mówi o wyjściu Abrahama z Ur. Później swoje świadectwo złożyło dwóch przyjaciół – David i Hasan. Jeden z nich jest chrześcijaninem, a drugi muzułmaninem. Przyjaźnią się od dzieciństwa. Ich znajomość przetrwała wiele lat i ostatnio wspólnie założyli firmę.

Youtube.com/Vatican News, spotkanie modlitewne w Ur
Youtube.com/Vatican News, spotkanie modlitewne w Ur

Franciszek w swoim przemówieniu zachęcił do tego, aby ludzie nigdy nie odłączali się swoich braci. My, potomkowie Abrahama i przedstawiciele różnych religii, czujemy, że mamy przede wszystkim następujące zadanie: dopomóc naszym braciom i siostrom, aby wznieśli spojrzenie i modlitwy ku Niebu. Wszyscy tego potrzebujemy, bo nie jesteśmy samowystarczalni. Człowiek nie jest wszechmocny, sam nie daje rady. A jeśli wyklucza Boga, to w ostateczności oddaje cześć rzeczom ziemskim – powiedział.

Na tym polega prawdziwa religijność: oddawać cześć Bogu i miłować bliźniego. W dzisiejszym świecie, który często zapomina o Najwyższym lub przedstawia Jego wypaczony obraz, ludzie wierzący są wezwani do dawania świadectwa o Jego dobroci, do ukazywania swoim braterstwem Jego ojcostwa – dodał.

Reklama

Papież ponownie mówi o Jazydach

Zwrócił też uwagę, że najbardziej bluźnierczym wykroczeniem jest profanowanie imienia Boga przez wrogość do kogoś innego. Wrogość, ekstremizm i przemoc nie rodzą się z ducha religijnego: są zdradą religii. A my, ludzie wierzący, nie możemy milczeć, gdy terroryzm nadużywa religii. Przeciwnie, naszym zadaniem jest jednoznaczne wyjaśnianie nieporozumień. Nie pozwólmy, aby światło Nieba zostało przesłonięte chmurami nienawiści! Nad tym krajem zebrały się ciemne chmury terroryzmu, wojny i przemocy. Ucierpiały z tego powodu wszystkie wspólnoty etniczne i religijne.

Po raz drugi w czasie pielgrzymki papież przypomniał o Jazydach, którzy stali się ofiarami prześladowań. Dziś modlimy się za tych, którzy doznali tych cierpień, za tych, którzy wciąż są zaginieni i uprowadzeni, aby szybko powrócili do swoich domów. Módlmy się też, aby wolność sumienia i wolność religijna były wszędzie szanowane i uznawane: są to prawa podstawowe, ponieważ czynią człowieka wolnym w kontemplacji Nieba, dla którego został on stworzony – powiedział.

Reklama

Franciszek odniósł się do działań terrorystów, którzy w ostatnich latach uaktywnili się w Iraku. Terroryzm, gdy wtargnął na północ tego umiłowanego kraju, w barbarzyński sposób zniszczył część jego wspaniałego dziedzictwa religijnego, w tym kościoły, klasztory i miejsca kultu różnych wspólnot.

Ważne jest, by pielgrzymować do miejsc świętych: jest to najpiękniejszy znak tęsknoty za Niebem na ziemi. Dlatego koniecznością egzystencjalną jest miłowanie i strzeżenie miejsc świętych, na pamiątkę naszego ojca Abrahama, który w różnych miejscach wznosił ku niebu ołtarze dla Pana – dodał.

Stwierdził też, że Bóg kocha każdego. Bóg kocha każdy naród, każdą jego córkę i każdego jego syna! Nigdy nie ulegajmy znużeniu spoglądaniem w niebo, patrzeniem na te gwiazdy, te same gwiazdy, na które w swoim czasie patrzył nasz ojciec Abraham – stwierdził.

„Potrzebujemy wyjść ze swoich ograniczeń”

W kolejnej części swojego przemówienia Franciszek omówił znaczenie „pielgrzymowania”. W naszym pielgrzymowaniu jesteśmy wezwani do pozostawienia za sobą tych więzów i przywiązań, które, zamykając nas w naszych własnych kręgach, nie pozwalają nam zaakceptować bezgranicznej miłości Boga i postrzegać innych jako braci.

Ponownie wezwał przedstawicieli wszystkich narodów do pokoju. Droga, którą Niebo wskazuje nam na naszej drodze, jest inna, jest to droga pokoju. Domaga się ona, zwłaszcza w czasie burzy, abyśmy wiosłowali razem po tej samej stronie. To karygodne, aby w czasie, gdy wszyscy jesteśmy doświadczani przez kryzys pandemiczny, a zwłaszcza tutaj, gdzie konflikty spowodowały tak wiele nieszczęść, ktoś zachłannie myślał o własnych interesach – stwierdził Franciszek.

Nie będzie pokoju bez dzielenia się i akceptacji, bez sprawiedliwości, która zapewniłaby równość i promocję dla wszystkich, poczynając od najsłabszych. Nie będzie pokoju, jeśli narody nie wyciągną ręki do innych narodów. Nie będzie pokoju tak długo, jak długo inni będą „oni” a nie „my”. Nie będzie pokoju tak długo, jak długo sojusze będą zawierane przeciwko komuś, ponieważ sojusze jednych przeciwko drugim jedynie zwiększają podziały. Pokój nie potrzebuje zwycięzców ani przegranych, ale braci i sióstr, którzy pomimo nieporozumień i ran przeszłości, przechodzą od konfliktu do jedności. Prośmy o to w modlitwie za cały Bliski Wschód, a w szczególności myślę o pobliskiej, udręczonej Syrii – dodał.

„Abraham dodaje nam otuchy”

Jak przykład w budowaniu pokoju Franciszek przedstawia Abrahama. Otuchy dodaje nam nasz ojciec Abraham, który potrafił mieć nadzieję wbrew wszelkiej nadziei. W dziejach, często dążyliśmy do celów nazbyt doczesnych i każdy z nas podążał na własną rękę, jednak z Bożą pomocą możemy zmienić się na lepsze. To my, dzisiejsza ludzkość, a przede wszystkim my, wyznawcy każdej religii, musimy przekształcić narzędzia nienawiści w narzędzia pokoju. To my mamy wznieść stanowczy apel do przywódców narodów, aby coraz większe rozpowszechnianie broni ustąpiło miejsca dystrybucji żywności dla wszystkich – wezwał.

To my mamy zwrócić uwagę na podejrzane działania, które kręcą się wokół pieniądza i stanowczo domagać się, aby pieniądze w ostateczności nie zawsze doprowadzały do niepohamowanego pomnażania bogactwa nielicznych. To do nas należy strzeżenie wspólnego domu przed naszymi drapieżnymi zamiarami. To my mamy przypominać światu, że życie ludzkie posiada wartość ze względu na to, czym jest, a nie ze względu na to co posiada, i że życie nienarodzonych, osób starszych, migrantów, mężczyzn i kobiet każdej rasy i narodowości jest zawsze święte i liczy się tak samo, jak życie wszystkich! To my mamy mieć odwagę wzniesienia oczu i spojrzenia na gwiazdy, te gwiazdy, które widział nasz ojciec Abraham, gwiazdy obietnicy – powiedział Franciszek.

Na koniec wszyscy uczestnicy spotkania odmówili wspólną modlitwę:

Wszechmogący Boże, nasz Stwórco, który miłujesz rodzinę ludzką i wszystko to, czego dokonały Twoje ręce, my synowie i córki Abrahama – wyznawcy judaizmu, chrześcijaństwa i islamu, wraz z innymi osobami wierzącymi i wszystkimi ludźmi dobrej woli – dziękujemy Ci za to, że dałeś nam jako wspólnego ojca w wierze Abrahama, wybitnego syna tej szlachetnej i umiłowanej ziemi.

Dziękujemy Ci za jego wzór bycia człowiekiem wiary, który był Ci posłuszny aż do końca, opuszczając swoją rodzinę, swoje plemię i swoją ojczyznę, aby udać się do ziemi, której nie znał.

Youtube.com/Vatican News Modlitwa papieża w Ur
Youtube.com/Vatican News Modlitwa papieża w Ur

Dziękujemy również za wzór męstwa, niezłomności i siły ducha, wielkoduszności i gościnności, który dał nam nasz wspólny ojciec w wierze.

Dziękujemy Ci zwłaszcza za jego heroiczną wiarę, wyrażoną w gotowości poświęcenia własnego syna, aby być posłusznym Twoim nakazom. Wiemy, że była to najtrudniejsza próba, z której jednak wyszedł zwycięsko, bo bez zastrzeżeń zaufał Tobie, który jesteś miłosierny i zawsze otwierasz możliwości rozpoczynania na nowo.

Dziękujemy Ci, ponieważ, obficie błogosławiąc naszemu ojcu Abrahamowi, uczyniłeś go błogosławieństwem dla wszystkich narodów.

Prosimy Cię, Boże naszego ojca Abrahama i nasz Boże, obdarz nas silną wiarą, czyniącą dobro, wiarą, która otworzyłaby nasze serca na Ciebie i na wszystkich naszych braci i siostry; to niepohamowana nadzieja, zdolna wszędzie dostrzegać wierność Twoich obietnic.

Spraw, aby każdy z nas był świadkiem Twojej miłującej troski o wszystkich, a zwłaszcza o uchodźców i wysiedleńców, wdowy i sieroty, ubogich i chorych.

Otwórz nasze serca na wzajemne przebaczenie i uczyń nas narzędziami pojednania, budowniczymi społeczeństwa bardziej sprawiedliwego i braterskiego.

Przyjmij w swoim przybytku pokoju i światła wszystkich zmarłych, a szczególnie ofiary przemocy i wojny.

Wspieraj władze państwowe w poszukiwaniu i odnajdywaniu osób uprowadzonych oraz w chronieniu w szczególny sposób kobiet i dzieci.

Pomóż nam troszczyć się o planetę, wspólny dom, który w Twojej dobroci i hojności dałeś nam wszystkim.

Wspieraj nasze ręce w odbudowie tego kraju i daj nam niezbędną siłę, abyśmy mogli pomóc tym, którzy musieli opuścić swoje domy i ziemie, by powrócili bezpiecznie i z godnością, i rozpoczęli nowe, spokojne i dostatnie życie. Amen.

SPRAWDŹ: Franciszek w Iraku: Przybywam jako pokutnik i pielgrzym pokoju

ag/KAI/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę