Nasze projekty

Święty Jan de Salle. Miłośnik światłej oświaty

Święci i szkoła. Każdy to przechodził. Jan Chrzciciel de la Salle to wymyślał.

Reklama

Miłośnik światłej oświaty

Znacząco roszczerzył dostęp do nauki, właściwie upowszechnił ideę szkolnictwa publicznego. Miał za to na pieńku ze środowiskiem dobrze prosperujacych płatnych szkół. Sam był prymusem, bardzo sprawnie przeszedł przez edukację (poza przerwą w studiach teologicznych, podczas której opiekował się osieroconym rodzeństwem). Kariera szła świetnie. Gdy tylko go wyświęcono zaraz dostał probostwo, więc cała rodzina spodziewała się kariery od prymusa do prymasa. A tu guzik (i to z pętelką), bo na plebanii zamiast dostojnych gości zaczął przyjmować sierotki. Otoczył je opieką nie tylko materialną i duchową, ale również zadbał o ich edukację. Z pomocą wolontariuszy otworzyli wkrótce dom, który jednocześnie był szkołą dla sierot. Jan podzielił się pracą z Adrianem Nyelem, poczciwym bakałarzem: ten spędzał chętnych do nauczania, a Jan przygotowywał ich do pracy w duchu Ewangelii. Przybyłe tam dobre dusze zapoczątkowały zakon Braci Szkół Chrześcijańskich.

Szkolnictwo stało się jego konikiem, kształcił uczniów i nauczycieli. Podzielił szkoły według trybu nauczania i kwalifikacji, jakie miały dawać. Szkoły te były nie tylko bezpłatne i pozbawione kar cielesnych, ale także przystępne, bo kształciły w języku ojczystym.

Dlaczego święty?

Nie szedł z prądem. Dostojny ksiądz, doktor… może kiedyś prymas? Ale on wolał swoje „dziadostwo” niż probostwo. Podobnie jak Jan Bosko wykrzesał mnóstwo dobra z dzieci, po których nikt nie spodziewał się niczego dobrego. Postanowił zainwestować w słabo rokujące, ogołocone sieroty, oddalając się od posad, zaszczytów i pieniędzy. Patron m. in. nauczycieli katolickich. Aby dobrze przygotować ciało pedagogiczne do swej misji, mieszkał z nimi. Jego ofiarność przejawiała się także w jałmużnie, na którą w czasie głodu rozdał swój majątek.

Reklama

Choć brzmi to paradoksalnie: przedkładał dzieło nad karierę.


Święty Jan z Kęt. Mózgowiec o głębokim sercu



Święty Rafał Kalinowski. Wojak, sybirak i przeor

Reklama


Benedykt z Nursji. Święty z reguły



Święty Jan Bosko. Bajarz i akrobata



Święta Katarzyna ze Sieny. Piękna w prostocie

Reklama


Święty Jan de Salle. Miłośnik światłej oświaty



Mikołaj z Miry. Święty z gestem



Święty Stanisław Kostka. Najmłodszy patron Polski



Józef z Kupertynu. Święty wysokich lotów



Maria Magdalena. Wytrwała uczennica Chrystusa


Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę