Nasze projekty

Święta Katarzyna ze Sieny. Piękna w prostocie

Święci i szkoła. Każdy to przechodził. Oprócz Katarzyny ze Sieny

Reklama

Święta Katarzyna ze Sieny. Piękna w prostocie

 


Krótko: Święta Katarzyna ze Sieny – Piękna w prostocie

Szkolny bohater: Jeśli chodzi o wykształcenie, właściwie przez większosć życia była analfabetką. Zresztą nawet zamożnej rodzinie trudno było wykształcić 25-cioro (!) dzieci oraz adoptowanego Tomasza Fonte. Później został on dominikaninem i pierwszym spowiednikiem Kasi. Wskutek wizji Chrystusa i Apostołów złożyła ona przed Bogiem śluby czystości mając siedem lat. Dekadę później przyjęła na dobre duchowość i regułę dominikańską w swoim życiu. W domu mniszka, na zewnątrz zagorzała przyjaciółka chorych i biednych.

Reklama

 

Akcje: Była solą w oku rodziny, która nie rozumiała religijnych fascynacji i raczej sugerowała, by się dziewczyna jakoś ubrała, umalowała i wyszła na miasto. A ona nie dość, że prefeorowała pokutniczy styl ubierania, to jeszcze oszpeciła się goląc głowę. Był to znak sprzeciwu w swataniu jej z kimś innym niż Jezus. Tu matce puściły nerwy. Wywiozła ją do uzdowiskowej miejscowości, żeby pooddychała sobie świeżym powietrzem. Chciała, by wróciła do pełni sił fizycznych po ciężkim okresie karnych prac ze służbą, które zlecała jej po obcięciu włosów. Tam jednak córka cieżko zachorowała. Matka wystraszona o zdrowie dzieciny zaakceptowała myśl, że ta może być zakonnicą.

Katarzyna drażniła też hierarchów kościelnych – pomimo płci, wieku i braku wykształcenia przemawiała odważnie do przedstwicieli Kościoła. I to w imię Chrystusa. Uwierało ją m. in. przemieszkiwanie papieża w Awinionie. Nikt nie spodziewał się inkwizycji, jednak gdy przybyła, oczyściła pozwaną z oskarzeń.

Reklama

 

Po procesie odetchnęła z ulgą i wróciła do Sieny, lecz spokój nie trwał długo. Kraj został dotknięty zarazą. W pocie czoła Święta pomagała zadżumionemu społeczeństwu.

 

Reklama

Jej ofiarność została nagrodzona 1 kwietnia 1375 (ale to nie żart) – otrzymała stygmaty.

 

Przez to politykowanie przygnało ją do Rzymu, gdzie zmarła mając 33 lata. Starania zakonnicy skończyły się przeniesieniem Grzegorza XI do prawdziwej Stolicy Piotrowej. Po śmierci zupełnie straciła głowę, którą przeniesiono jako relikwię do Sieny. W uroczystości brała udział pewna siostra zakonna z jej zgromadzenia… była to jej własna matka!

Czemu święta: Nie pokładała nadziei w edukacji, tylko w Bogu, przez co słuchał jej nawet Watykan. Zamiast pisać, często dyktowała, ale było to dyktowanie Woli Bożej papieżom. Nauczyła się niewiele, ale to wystarczyło jej do wypełnienia misji. Okazało się, że rozmodlenie i pokora to więcej niż pożeranie książek.


Święty Jan z Kęt. Mózgowiec o głębokim sercu



Święty Rafał Kalinowski. Wojak, sybirak i przeor



Benedykt z Nursji. Święty z reguły



Święty Jan Bosko. Bajarz i akrobata



Święta Katarzyna ze Sieny. Piękna w prostocie



Święty Jan de Salle. Miłośnik światłej oświaty



Mikołaj z Miry. Święty z gestem



Święty Stanisław Kostka. Najmłodszy patron Polski



Józef z Kupertynu. Święty wysokich lotów



Maria Magdalena. Wytrwała uczennica Chrystusa


Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę