Kurytyba jest po Chicago drugim największym skupiskiem Polonii na świecie. Pierwsi Polacy przybyli tu już w latach 60tych XIX wieku, zachęceni obietnicą otrzymania kawałka ziemi i perspektywą wszelkiego dobrobytu. Rzeczywistość okazała się nieco inna. Czekała na nich codzienna ciężka walka o godne życie i ogromny trud. Niektórzy dorobili się majątku, inni żyją w ubogich warunkach do dnia dzisiejszego. Wszystkich łączy jedno – pamięć o Polsce i miłość do niej.
Mimo, iż dziadkowie pani Ani (na zdjęciu z wnuczką, Julią) przybyli do Kurytyby pod koniec XIX wieku i należy ona już do trzeciego pokolenia mieszkającego w Brazylii, wciąż bardzo dobrze mówi po polsku, a w jej domu kultywuje się polskie tradycje, szczególnie te związane ze świętami Bożego Narodzenia i Wielkiej Nocy.
Przeczytaj również
Podczas piątkowego Dnia Polskiego (21 lipca 2013r.), obchodzonego w ramach Tygodnia Misyjnego w Kurytybie podziwialiśmy występ najstarszego zespołu ludowego na świecie „Wisła” – założonego przez potomków polskich emigrantów. Tradycyjne tańce polskie i pieśni śpiewane czasem łamaną polszczyzną sprawiały, że w oku kręciła się łza. Czasem trzeba wyjechać bardzo daleko, żeby docenić to, co się ma na wyciągnięcie ręki, a do czego inni tęsknią całymi pokoleniami…
Kurytyba pożegnała nas deszczem, nieustającym podczas uroczystych przemów, występów i Mszy świętej. Pobłogosławieni przez biskupów, wyruszyliśmy do słonecznego Rio.
Kolejne relacje już z Rio, wkrótce! Śledźcie nas na FB i TT.
Relację przygotowuje:
Salezjański Wolontariat Misyjny / Salesian Missionary Voluntary Service
MŁODZI ŚWIATU / YOUTH FOR THE WORLD
www.swm.pl | wioskiswiata.org