
Odpoczynek w 5 krokach według ks. Wojciecha Węgrzyniaka
"Wypocznijcie nieco" - tak Jezus zwrócił się do Apostołów. Pozbywanie się zmęczenia to sposób na odświeżenie ciała, ale i ducha. Sposób na zresetowanie, nabranie nowego spojrzenia i sił. Jednak czy jest tak istotny? Czy przerwa jest nam potrzebna?
Po pierwsze: ludzie
Życie bywa różne, ale i nastawienie do niego, człowieka bywa zmienne. Zmęczenie, które ludzie działania podejmują, może być spowodowane wieloma czynnikami. Możemy się męczyć z powodu ludzi. Tak wielu przychodziło i odchodziło, że nawet na posiłek nie mieli czasu, ale też z powodu ludzi, którzy robią w pewnym sensie nam pod górkę, robią nam Krzyż, robią nam krzywdę. W pierwszym czytaniu Pan Bóg mówi przez Proroka Izajasza o bardzo niedobrych pasterzach. Ci pasterze prowadzą owce dusz zguby i je rozpraszają. Jak taka owca może być wypoczęta, jak jest doprowadzona do zguby? Jak może być wypoczęta, skoro o nią się ktoś nie troszczy i jak może być wypoczęta, skoro się lęka z powodu zagubienia? Może być tak, że jesteśmy zmęczeni dlatego, że są ludzie w naszym otoczeniu, którzy nas doprowadzają do zguby, którzy nam robią pod górkę, czy którzy nawet nas krzywdzą. Możesz już być zmęczony swoim księdzem w parafii, może być zmęczony swoim szefem w pracy, możesz być czasem zmęczony mężem, żoną, czasem dziećmi nawet możesz być zmęczony.
Zmęczenie to naturalny odruch człowieka, to syndrom życia. Działasz więc czujesz zmęczenie. Przebywasz wśród ludzi, więc czujesz zmęczenie. Nie ma w tym nic złego, bo: człowiek, nawet najlepszy, może się męczyć.
CZYTAJ: Modlitewnik wakacyjny [EBOOK]
Po drugie: grzech
Męczyć mogą również grzechy, ponieważ gdy ciążą w duszy, ta nie czuje wolności i spokoju, a kiedy tego zabraknie nici z dobrego odpoczynku. Wypoczynek to pozbyć się nieprawości, wypoczynek to zastanowić się, czy tak naprawdę grzeszenie w nadmiarze w wakacje, pomoże mi w wypoczywaniu, czy jeszcze bardziej zmęczy? Może to jest jakiś klucz? Dlaczego ja jestem zmęczony? Bo jednak za bardzo męczą mnie moje własne nieprawości.
Po trzecie: zaślepienie
Zaślepienie jest kolejnym czynnikiem, który decyduje o ludzkim zmęczeniu. Kiedy wygra oddalenie się od Boga i powstanie jakiś inny obraz, wtedy przyjdzie zmęczenie. Jednak kiedy pójdziesz do Pana odpocząć i weźmiesz jego jarzmo, to zobaczysz, że w tej pracy jest dużo lżej, dużo bardziej odpoczniesz, kiedy Pan będzie twoim Panem. Najważniejsze w tym jest, aby zdać sobie sprawę, kto rządzi Tobą i czy daje Ci szansę na odpoczynek.
Przeczytaj również
ZOBACZ: Jak odpoczywać, żeby się nie zmęczyć?
Po czwarte: wróg
Święty Paweł w liście do Efezjan mówi jeszcze o innej sprawie, że Chrystus przyszedł na ten świat i rozdzielił między ludźmi mur wrogości i rozdzielając ten mur, czy rozbijając ten mur, sprawia, że między ludźmi nastał pokój. Wrogość i pokój. Znowu myśląc o odpoczynku, czy to nie jest tak, że o wiele bardziej się wypoczywa, kiedy człowiek ma w sercu pokój?
Że nie da się wypocząć, kiedy mam wroga, nie da się wypocząć, kiedy jestem wrogiem. Tak naprawdę w stanie wojny trudno mówić o wypoczynku. Trudno mówić o wakacjach. Nie ma wojny, są wakacje, jest wojna, jest zmęczenie, jest niepokój. Jeśli ciągle widzisz problem, tam gdzie nie koniecznie on jest – tam nie będzie odpoczynku, ponieważ on wymaga pokoju. Wrogość należy zamienić w pokój, wojowanie w spokój, a wtedy harmonia pozwoli ci żyć pełnią życia!
CZYTAJ: Najlepsze wakacje, czyli jakie? Odpowiada sam św. Jan Paweł II!
Po piąte: harmonia
Ewangelia, w której Jezus mówi “wypocznijcie nieco” , w bardzo dobry sposób ukazuje, że między odpoczynkiem, a pracą musi panować harmonia. W pewnym sensie są one ze sobą połączone, jeśli jest jedno, będzie i drugie. Jeśli pracujesz to równomiernie do tego powinien być odpoczynek. Tu nie chodzi nawet o grzechy. Nie chodzi o to, że Jezus jest twoim Panem. Nie chodzi o to, że jest wrogość, nawet nie chodzi o to, że ktoś ci robi krzywdę, tylko tak się jakoś układa życie, że nie ma harmonii, a tak jak jest harmonia między spaniem a nie spaniem, między jedzeniem a nie jedzeniem, między po prostu piciem – nie piciem, tak samo musi być harmonia między pracą a odpoczynkiem.
Dlatego w pracy, w odpoczynku najważniejsze jest to, aby zaufać Panu Bogu i Jemu oddać zarówno czas beztroski, jak i ten najbardziej intensywny. To On jest naszą harmonią i to On wprowadza ją w nasze życie.
Tekst opracowany na podstawie homilii ks. Wojciecha Węgrzyniaka