Nasze projekty
Reklama
Fot. Canva Pro, Beskidzka Fundacja Hospicyjna/Facebook.com

Dom wśród gór dla tych, którzy odchodzą. W Beskidach powstaje pierwsze, stacjonarne Hospicjum

Kiedy słowa „nieuleczalnie chory” brzmią jak wyrok, nadzieją staje się miejsce, gdzie ból jest łagodzony, a człowiek do końca pozostaje człowiekiem. W sercu Beskidów powstaje stacjonarne hospicjum – długo wyczekiwane, wymarzone i budowane z potrzeby serca. O drodze pełnej wyzwań opowiada Magdalena Cienkosz z Beskidzkiej Fundacji Hospicyjnej.

Katarzyna Pigulak: Skąd wziął się pomysł na budowę hospicjum stacjonarnego w Beskidach?

Magdalena Cienkosz: Sam pomysł, aby takie miejsce na mapie powiatu myślenickiego powstało wzięło się z potrzeb osób terminalnie i nieuleczalnie chorych. Na spotkaniach zespołu hospicyjnego już od paru lat widoczny był problem opieki nad chorym w domu, który wynikał m.in. z samotności chorych, z dolegliwości niemożliwych do opanowania w warunkach domowych czy niewydolności opiekuńczej rodzin (związanej m.in. z koniecznością podjęcia pracy zawodowej, aby utrzymać rodzinę). Na terenie powiatu myślenickiego i wsiach południowej małopolski brakuje Hospicjum Stacjonarnego. Chorzy musieli wyjeżdżać do miejsc oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów, aby takie wsparcie otrzymać. Często też zdarzało się tak, że nie doczekali na przyjęcie. Te wszystkie sytuacje doprowadziły nas do decyzji o budowie Hospicjum. Decyzji tak trudnej, bo wymagającej od nas dużej siły w pokonywaniu trudności, pełnego zaangażowania własnego i wolontariuszy i wielu wyrzeczeń. Sama lokalizacja tego miejsca i jej usytuowanie jest bardzo znaczące. Dookoła placu budowy otaczają nas piękne góry Beskidu Wyspowego stąd i nazwa naszej organizacji: Beskidzka Fundacja Hospicyjna. Cisza, spokój, piękne widoki to niewątpliwy urok Hospicjum.

Jak wygląda proces powstawania hospicjum – na jakim etapie budowy obecnie jesteście?

Reklama

Obecnie jesteśmy na etapie wykonywania drugiej kondygnacji budowanej części budynku. Naszym marzeniem i celem na ten rok jest zakończenie stanu surowego. Budowa odbywa się systemem gospodarczym.

Jakie wyzwania napotkaliście podczas realizacji tego projektu?

Największą trudnością w budowie jest etapowanie inwestycji, która zależy od dostępnych środków finansowych (problem polega na tym, że wykonawca musi dostosować swój harmonogram do naszych możliwości). Aby ograniczyć koszty, budowa odbywa się w systemie gospodarczym. Nie mamy podpisanej umowy z generalnym wykonawcą, a wszystkie materiały budowlane kupujemy sami lub pozyskujemy je od darczyńców. Nasi wykonawcy ofiarują nam swoją pomoc po znacznie obniżonych cenach.

Reklama

Z myślą o kim powstaje hospicjum? Kto będzie mógł skorzystać z pomocy?

Hospicjum powstaje z myślą o osobach terminalnie i nieuleczalnie chorych. O osobach dorosłych i dzieciach, które mamy pod opieką w Hospicjum Domowym dla Dzieci. Właśnie m.in. opiekę wytchnieniową będziemy dedykować rodzicom dzieci hospicyjnych. Oddziały hospicjum stacjonarnego powstają z myślą o osobach dorosłych zmagających się m.in. z chorobą nowotworową. Na razie nie ma świadczeń dedykowanych dla Hospicjum Stacjonarnego dla dzieci, stąd też pomysł, aby pomóc najmłodszym poprzez oddział opieki wytchnieniowej. Każda osoba potrzebująca dziennej rehabilitacji będzie mogła skorzystać z niej w naszym Ośrodku. Poradnia paliatywna, czy leczenia bólu, będzie uzupełnieniem kompleksowości naszych działań.

Czytaj także >>> Pieśni na Wielki Tydzień, czyli muzyka, która porusza duszę. „W sercu cisza robi się sama”

Reklama

Kiedy planujecie ruszyć z działaniami hospicjum?

Planowany termin pierwszego otwarcia (z uwagi na etapowanie inwestycji) to druga połowa 2027 roku. Planujemy, aby został uruchomiony jeden z oddziałów z wykończoną niezbędną częścią techniczno-funkcjonalną umożliwiającą jego działanie. W późniejszym czasie będą sukcesywnie wykańczane i oddawane kolejne oddziały.

Jakie warunki będą miały zapewnione osoby przebywające w hospicjum?

Hospicjum powstaje z myślą o tych, którzy znaleźli się w najtrudniejszym momencie swojego życia, dlatego zaprojektowane jest tak, aby zapewnić pacjentom maksymalny komfort i godność. To jest nasz priorytet, by stworzyć przestrzeń, która przypomina dom, gdzie ból jest łagodzony a troska i empatia wypełniają każdy kąt. Chcemy zadbać o przytulną atmosferę, aby pacjenci czuli się tu jak w domu, gdzie przestronne, jasne pokoje, wyposażone w niezbędny sprzęt, są przede wszystkim wypełnione ciepłem, zrozumieniem i miłością. Pacjenci będą mogli czuć się swobodnie a jednocześnie będą zaopiekowani przez profesjonalistów.

Zapewnimy profesjonalną opiekę medyczną zatrudniając wykwalifikowany personel medyczny do całodobowej opieki – lekarzy, pielęgniarki, rehabilitantów, psychologów, wolontariuszy, opiekunów medycznych, którzy będą czuwać nad pacjentami łagodząc ich objawy, pielęgnując i towarzysząc tak, aby móc zapewnić im jak najlepszą jakość życia. Opieka paliatywna skupi się na łagodzeniu bólu i innych dolegliwości, zapewnione wsparcie psychologiczne pomoże radzić sobie pacjentom i ich rodzinom z trudnymi emocjami. Oddział rehabilitacji pomoże pacjentom utrzymać jak największą sprawność fizyczną. Opieka wytchnieniowa zapewni wsparcie chorym w stanie długoterminowej choroby, których stan się pogorszył i wymagają leczenia specjalistycznego.

W jaki sposób hospicjum będzie wspierać również rodziny i bliskich pacjentów?

Oczywiście nie zapominamy o rodzinach i bliskich naszych pacjentów. Wiemy jak trudne jest to dla nich doświadczenie, dlatego będą mieli zapewnione wsparcie psychologiczne, duchowe. Chcemy aby mieli poczucie, że nie są sami w tej trudnej drodze.

Oddział opieki wytchnieniowej zapewni rodzinom możliwość odpoczynku i regeneracji sił, wiedząc, że ich bliski jest pod fachową i serdeczną opieką.

W budynku zaplanowaliśmy również miejsce na mieszkania dla rodzin naszych podopiecznych, by mimo wszystko mogli być blisko, odwiedzać członka swojej rodziny i zostać na noc czy weekend. Każda taka forma wsparcia, zapewnienia bliskości jest bardzo ważna nie tylko dla pacjenta ale i dla rodziny. Pozwala to poczuć się swobodnie, jak właśnie w swoim domu.

Czy projekt budowy hospicjum spotkał się z dużym wsparciem społecznym i samorządowym?

Oczywiście, jesteśmy niezwykle wdzięczni za ogromne wsparcie jakie otrzymujemy od społeczeństwa, to dzięki naszym darczyńcom jesteśmy już na tym etapie budowy, gdzie murujemy drugą kondygnację i budynek wznosi się do góry. Tylko i wyłącznie dzięki Państwa hojności i zaangażowaniu możemy realizować naszą wizję. Od samego początku mamy wsparcie Wójta Gminy Wiśniowa, który popierał tą inicjatywę. Gmina Wadowice udostępniła nam lokal na pierwszy w Małopolsce sklep hospicyjny, który prowadzą nasze wspaniałe wolontariuszki. Niedawno uczestniczyliśmy w serii 9 spotkań z samorządami gmin i miast w powiecie myślenickim prezentując naszą inicjatywę i rozmawiając o możliwościach udzielenia wsparcia – czekamy na oficjalne odpowiedzi, ale nasze rozmowy spotkały się z pozytywnym odbiorem. Często współpracujemy z lokalnymi samorządami czy instytucjami. Wsparciem są dla nas wolontariusze ze szkół, którzy aktywnie uczestniczą w zbiórkach czy wydarzeniach (np. dzień dziecka czy mikołajkowa zumba). Wspierają nas także nasze lokalne Koła Gospodyń Wiejskich. Ogromną pomoc od wielu już lat mamy od Wolontariatu Parafii Miłosierdzia Bożego w Mszanie Dolnej, którzy prowadzą co roku zbiórki rzeczowe i materialne abyśmy mogli nieustannie pomagać chorym i wcielać nasza wizję budowy w życie. To wszystko to dowody na to, że nasza inicjatywa jest potrzebna i doceniana.

Jakie są Państwa marzenia i plany dotyczące dalszego rozwoju tej inicjatywy?

Przede wszystkim, marzymy o tym, aby nasze hospicjum jak najszybciej powstało i mogło służyć społeczności. Wiemy, że ta pomoc stacjonarna jest potrzebna już teraz. Widzimy to na własne oczy w domach osób chorych, których mamy pod opieką. To nie jest tylko marzenie czy wizja. To realne sytuacje jakie napotykamy w Hospicjum Domowym. Chorzy na to miejsce nie powinni czekać. Pragniemy, aby budowany ośrodek stał się prawdziwym centrum opieki paliatywnej i hospicyjnej w regionie, miejscem, które wyznacza standardy jakości i staje się wzorem do naśladowania dla innych placówek.

Kluczowym elementem naszych planów jest dalsze rozwijanie i poszerzanie oferty opieki. Chcemy, aby nasze hospicjum nie tylko zapewniało profesjonalną opiekę medyczną, ale również oferowało kompleksowe wsparcie psychologiczne, duchowe i socjalne, dostosowane do indywidualnych potrzeb każdego pacjenta i jego rodziny. Dążymy do tego, aby hospicjum było miejscem, w którym pacjenci i ich bliscy czują się zaopiekowani, zrozumiani i otoczeni życzliwością.

Marzymy również o tym, aby nasze hospicjum stało się miejscem otwartym na lokalną społeczność, inicjując i wspierając działania, które promują ideę hospicyjną i uwrażliwiają na potrzeby osób terminalnie chorych. Chcemy, aby każdy człowiek w potrzebie mógł znaleźć u nas wsparcie i zrozumienie, aby każdy chory, bez względu na swoją sytuację, mógł doświadczyć tu troski i szacunku.

Pomóc nam można poprzez:

· Przekazanie 1,5 % podatku na budowę Hospicjum Stacjonarnego w Wiśniowej i w odpowiednim formularzu PIT wpisać nasz KRS: 0000951509.

· Odwiedzenie licytacji internetowych na Facebooku, gdzie codziennie czeka mnóstwo ciekawych przedmiotów: Licytacje Hospicjum Wiśniowa #zbudujmyhopsicjum.

· Przekazanie dobrowolnej darowizny na numer konta: 03 8808 0006 0060 0600 8220 0001, Wiśniowa 317, 32-412 Wiśniowa. W tytule: darowizna na budowę hospicjum.

· Obserwowanie na portalach społecznościowych >>>

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja