Nasze projekty
Reklama
Fot. Freepik/Stacja7

Trwa walka o przewartościowanie społeczeństwa

W Polsce trwa nagonka na Kościół, na wiarę, na wartości. Nie ma co do tego złudzeń.

W minioną sobotę w Warszawie odbyła się Parada Równości. Flagowy program informacyjny telewizji publicznej „19.30” uznał, że było to najistotniejsze wydarzenie dnia. Informacja o paradzie pojawiła się w ósmej minucie – zaraz po długim materiale o Euro 2024 w Niemczech. Relacja, z której widzowie dowiedzieli się, że uczestnicy marszu walczą o równość dla społeczności LGBT, prawa do zawierania małżeństw przez pary tej samej płci, a wspiera ich ambasador USA w Polsce, trwała ponad trzy i pół minuty.

CZYTAJ>>> Patriotyzm na pokaz

Tego samego dnia w Krakowie odbyła się beatyfikacja ks. Michała Rapacza, kapłana rozstrzelanego przez komunistyczne bojówki w 1946 r. Uroczystości, której przewodniczył kard. Macello Semeraro, prefekt watykańskiej Dykasterii ds. Kanonizacji, publiczny nadawca nie poświęcił nawet jednej sekundy.

Reklama

W niedzielę ulicami Warszawy, Krakowa, Gdańska, Katowic czy Radomia przeszły Marsze dla Życia i Rodziny. Brało w nich udział kilka tysięcy osób. W „19.30” była to szósta informacja, w 19 minucie programu. Z komentarza widzowie usłyszeli o „demonstracji”, „protestach” przeciwko zarządzeniu prezydenta Warszawy w sprawie krzyży. Materiał trwał minutę, a od prowadzącego odbiorcy dowiedzieli się, że zbierano też pieniądze na dom samotnej matki w Chyliszkach, choć w faktycznie dom położony jest w Chyliczkach…

ZOBACZ>>> Dlaczego oni są tak silni?

Prawdą jest, że za poprzedniego kierownictwa było inaczej. Wahadło było wychylone mocniej w drugą stronę, ale doskonale pamiętamy zapowiedzi z przełomu roku, że teraz główny program informacyjny będzie bardziej pluralistyczny, że będzie fleszem najważniejszych wydarzeń dnia. Wyszło jakoś inaczej… Gdyby obu marszom poświęcono tyle samo czasu na antenie, gdyby zauważono beatyfikację, nie byłoby tematu. Ale dysproporcja między jednym wydarzeniem, które okraszono relacją reporterki i pokazano jako radosne święto, a drugim, w którym pokazano kilka obrazków i opatrzono jedynie komentarzem prowadzącego, jest do bólu rażąca. A brak informacji o tym, że kolejny Polak został włączony do grona błogosławionych też jakąś informacją jest. Przede wszystkim taką, że katolików usiłuje się wepchnąć do narożnika, zepchnąć na margines.

Reklama

Można byłoby powiedzieć, że Kościół sam na takie traktowanie zasłużył. Czasem zbyt bliskimi związkami z poprzednią władzą (temat to mocno dyskusyjny, bo to raczej władza uwypuklała ów związek, a Kościół hierarchiczny nie protestował), a to paroma – mocno nagłośnionymi – skandalami z udziałem duchowieństwa (żaden z nich nie powinien był nigdy się wydarzyć). Fałszywa to teza. A jednak trwa w Polsce pewna nagonka na Kościół, na wiarę, na wartości. Nie ma co do tego złudzeń. Idąca za tym swego rodzaju „poprawność” nakazuje, by pewne sprawy przerysowywać, mocniej nagłaśniać, inne zaś przemilczać. I to się dzieje. Wydaje się, że jako odbiorcy przywykliśmy już do tego, że niemal każdego dnia media „wyciągają” na światło dzienne jakieś sprawy związane z Kościołem. Do powierzchowności treści artykułów internetowych też przywykliśmy. Do tytułów zbudowanych tak, by zachęcić, czy wręcz zmusić odbiorcę do tego, by w nie kliknął właściwie też. W globalnej sieci trwa walka o klienta. Za nią idzie zaś walka o przewartościowanie społeczeństwa.

CZYTAJ>>> TikTokowe czarownice

Tymczasem jako katolicy coraz częściej ustępujemy, oddajemy pola innym. Z jednej strony coś budzi w nas sprzeciw, ale z drugiej nie jesteśmy w stanie powiedzieć tego głośno. Boimy się co powiedzą inni. I idziemy w głównym nurcie udając, że wszystko jest w porządku. Postępujemy wedle słynnej zasady BMW (bierny, mierny, wierny). Nie ma jednak sensu przejmować się opiniami innych, należy po prostu robić swoje. Z nic nierobienia kiedyś zostaniemy przecież rozliczeni.

Reklama

OPINIE STACJI7 to wartościowe komentarze do aktualnych wydarzeń, przygotowane przez grono doświadczonych publicystów.
W stałym dwutygodniowym rytmie piszą dla nas:

w poniedziałki – Tomasz Krzyżak,
we wtorki – Agata Puścikowska,
w środy – Marcin Makowski,
w czwartki – Konstanty Pilawa,
w piątki – Aneta Liberacka.


Reklama

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja