Jak to w ogóle możliwe, żeby chór nieznających się osób nauczył się nowego utworu i “wirtualnie” zaśpiewał go tak, że brzmi jak wykonywany “realnie”? Jak w ogóle przeprowadzić online warsztaty muzyczne? Wyjaśnia pomysłodawca i twórca całego projektu Paweł Płoskoń z Katowic.
Najpierw chórzyści dostają materiały do samodzielnej nauki utworu, słyszą jak ktoś śpiewa ich partię, uczą się, nagrywają mając w słuchawkach linię melodyczną i słysząc tempo, w jakim mają zaśpiewać. Potem biorą udział w indywidualnych konsultacjach wokalnych z trenerem, dalej pracują i nagrywają końcowe wykonanie. My to montujemy i tak powstaje gotowy, nagrany przez wirtualną scholę utwór
STACJA7 POLECA
Powstał prawdziwy majstersztyk na 122 głosy i kilkanaście instrumentów:
Przeczytaj również
Utwór jest muzyczną odpowiedzią na pieśń “Odszedł Pasterz nasz”, którą śpiewamy w kościołach w Wielki Piątek. Tam Pasterz odchodzi, a tu – na tę samą melodię – słyszymy w refrenie cytat muzyczny z wielkopiątkowej pieśni do zawołania “Alleluja” obwieszczającego, że zmartwychwstał.
Kompozytor utworu i jednocześnie dyrygent niezwykłej wirtualnej scholi Paweł Płoskoń jest muzykiem i kompozytorem po wieloletniej formacji w Ruchu Światło-Życie i Wydziale Jazzu Akademii Muzycznej w Katowicach. Warsztaty muzyki liturgicznej prowadzi od 2018 r. pracując na utworach skomponowanych przez samego siebie do tekstów antyfon liturgicznych używanych w czasie Mszy św. To te krótkie modlitwy odczytywane czasem przez księdza zamiast pieśni na wejście, pieśni “na przygotowanie darów” czy przed Komunią Świętą.
To teksty najpiękniej i najpełniej podsumowujące treść czytań danego dnia, idealnie podprowadzające do indywidualnej modlitwy. Pomyślałem, dlaczego nie wykorzystać ich jako treść pieśni, skoro sam Kościół je podpowiada i do tego zachęca.
– mówi Paweł. Sam pomysł jednak nie wyszedł tylko od niego. Wszystko zaczęło się od konkursu “Fide et Amore” w 2017 r., w którym trzeba było skomponować utwór liturgiczny właśnie do tekstu kilku antyfon mszalnych. Napisał i wysłał wówczas kilka pieśni, nagrodzonych potem pierwszą nagrodą.
Pomyślałem jednak: czemu tego nie pociągnąć, i nie napisać pieśni do następnych Antyfon?
Pomysł nazwał “Projektem Antyfona” i zaprosił do niego początkowo chórzystów śpiewających w znanych mu scholach czy chórach parafialnych. W ten sposób, w ramach warsztatów liturgicznych przećwiczyli i zaśpiewali 6 antyfon wielkopostnych, przerobionych na pieśni liturgiczne. Projekt się rozrastał do tego stopnia, że dostał stypendium od Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, dzięki czemu muzycy biorący udział w warsztatach nie musieli za nie płacić. Tak miało być też i w tym roku, ale tuż przed rozpoczęciem kolejnego szkolenia – przyszła pandemia, krzyżując pierwotne plany.
Zaproponowałem muzykom zapisanym na warsztaty formę szkolenia przez Internet. Zamiast śpiewać w sekcjach czy próbować w zwykłej formie mieli przygotować się samodzielnie, przejść krótkie szkolenie z dyrygentem oraz nagrać. Efektem pierwszych warsztatów “wirtualnej scholi” był utwór “Chwała i cześć, o Królu Chryste” napisany na podstawie jednej z antyfon Niedzieli Palmowej.
Pandemia i związane z nią ograniczenia pokazały, że jest możliwe praktyczne szkolenie wokalne i liturgiczne za pomocą narzędzi online. Paweł przyznaje, że to z kolei otwiera nowe możliwości.
Zapotrzebowanie jest ogromne, w bardzo wielu parafiach działają amatorskie schole czy chóry, które chcą nie tylko poszerzać swój repertuar, ale i wiedzę dotyczącą przygotowania śpiewów na Mszę św. oraz poprawiać techniczne możliwości swojego śpiewu
– przyznaje pomysłodawca “Projektu: Antyfona”.
Już niedługo rozpocznie się kolejna edycja warsztatów, na które są zaproszone wszystkie chętne, śpiewające osoby. Szczegóły odnośnie zapisu mają być podane niebawem na ich fanpejdżu na Facebooku >>
Paweł Płoskoń chciałby, aby nawet po zakończeniu stypendium od Ministerstwa warsztaty mogły dla uczestników odbywać się bezpłatnie. – To jest prawdziwa radość dla edukatora, którym się czuję widzieć, jak ludzie robią postępy, jak pięknieje muzyka w liturgii – mówi dyrygent.