Utwór pt. “Ocal” w wykonaniu zespołu owoc uKORZENIA powstał w głowach młodych artystów dwa lata temu. Wówczas Anna Piotrowska – wokalistka grupy, podczas wizyty w Zakonie Kapucynów w Krakowie, spośród biblijnych cytatów wylosowała treść Psalmu 3, który wyjątkowo ją poruszył i dotknął. Jak sama mówi – często czułam, że nie zasługuję na Bożą Miłość, że nie zasługuję na ocalenie. ,,Wielu jest tych co mówią, że nie mam zbawienia w Tobie”. Niech ten utwór będzie dla Was przypomnieniem, że nie jesteście sami w chwilach słabości, smutku czy zwątpienia. Chwilę później wokalistka rozpoczęłą pracę nad linią melodyczną do wspomnianych słów.
Niedługo później, Anna podzieliła się zarysem utworu z przyjacielem i liderem zespołu Marcinem Koniecznym. Szybko okazało się, że oboje widzą w piosence coś intrygującego, nieoczywistego, wartego dłuższej uwagi. Pracując nad pieśnią pt. “Ocal”, pomimo zawiłości i nieoczywistych rozwiązań harmonicznych, ostatecznie zostaje ona doprowadzona do szczęśliwego końca. Mamy nadzieję śpiewając ten tekst, że ostatecznie dokona się ocalenie, uzdrowienie, “wyjście na prostą”. Jednak w pełni to wołanie nabrało charakteru, gdy aranżowaliśmy utwór już z całym zespołem. Grając go już kilkakrotnie w ubiegłym roku na koncertach i uwielbieniach przekonaliśmy się, że porusza on serca nie tylko osób, którzy nas słuchają i z nami się modlą, ale przede wszystkim nas samych – powiedział Marcin Konieczny, lider zespołu owoc uKORZENIA.
Otworzyć się na doświadzenie
Do utworu niedawno powstał nieoczywisty teledysk, którego koncepcja pojawiła się w głowach młodych artystów już na samym początku pracy nad utworem. Do współpracy muzycy zaprosili ks. Konrada Jaworeckiego CM, który swoją kreatywnością i pomysłami wsparł grupę i pomógł przełożyć myśli na konkretne kadry.
Kiedy mamy do czynienia z muzyką, która prowadzona jest tekstem natchnionym, nawet jeśli poddanym własnej interpretacji, jakakolwiek dosłowność, staje się niepotrzebnym spłyceniem i infantylizacją.Wydaje się, że myśl przyświecająca zespołowi, przy tworzeniu teledysku do piosenki była próbą dołączenia obrazu, który nie będzie opowiadał, nie będzie wizualizował treści, lecz otworzy nas na doświadczenie – powiedział ks. Konrad Jaworecki CM.
Ks. Konrad Jaworecki podkreślił, że szczególnie ważne są dla niego trzy obrazy występujące w teledysku – „przytulone” instrumenty, a następnie ludzie „przytuleni” do siebie oraz ostatni obraz, zanurzona w wodzie partytura. Pierwszy podpowiada mi harmonię, spokój, które towarzyszą zaufaniu Bogu – „więc serce me nie dozna utrapienia”. Ostatni obraz to dla mnie zanurzenie w Bogu – jak to głębiej rozumiem, pozostawię dla siebie, ponieważ każdemu życzę własnego odczytania i doświadczenia – dodał.
Przeczytaj również
Utwór mimo, iż powstał kilkanaście miesięcy temu, dziś wydaje się jeszcze bardziej wymowny w kontekście trwającej wojny. Z tego powodu młodzi artyści zadedykowali tę piosenkę wszystkim, walczącym o wolność Ukraińcom.
Posłuchaj utworu pt. “Ocal”
Tekst utworu:
Wielu jest tych, co mówią, że
nie mam zbawienia w Tobie,
a jednak Tyś tarczą mą,
Tyś chwałą mą,
Ty głowę mi podnosisz.
Usłysz mój głos, wysłuchaj mnie,
wołam Cię głosem mym,
odpowiedz mi
ze Swojej Świętej Góry.
Przyjdź, powstań i ulecz mnie.
Przyjdź, powstań i ulecz mnie. F B C G
Wielu jest tych, co przeciw mnie,
lecz kogóż więc mam się lękać,
obroną Tyś, tarczą mą,
więc serce me
nie dozna utrapienia.
Usłysz mój głos, wysłuchaj mnie,
wołam Cię głosem mym,
odpowiedz mi
ze Swojej Świętej Góry.
Przyjdź, powstań i ulecz mnie.
Przyjdź, powstań i ulecz mnie.
Usłysz mój głos,
wysłuchaj mnie,
usłysz mój głos,
ocal mnie!