Siostra Michaela i Jej Most do Nieba
Most do Nieba to budowla, oparta całkowicie na fundamencie Miłosierdzia, czyli najmocniejszym z możliwych
Polub nas na Facebooku!
Przyjaciółka ubogich i chorych. Tak o Siostrze Michaeli Rak mówią wszyscy. Siostra ze Zgromadzenia Jezusa Miłosiernego, założyła już hospicjum w Gorzowie Wlkp. oraz pierwsze hospicjum na Litwie (Wilno). Przeprowadziła do wieczności tysiące ludzi. Ile dokładnie? Przestała liczyć już wiele lat temu, gdy… doszła do 5000.
Teraz przed nią nowe Dzieło, nowa Budowla – Most do Nieba, można powiedzieć Most Miłosierdzia, którym chore i cierpiące dzieci, będą mogły ze spokojem, w poczuciu miłości i opieki iść do Nieba i który może stać się dla każdej osoby mostem prowadzącym w stronę najlepszą z możliwych. Budowla, którą mogą budować wszyscy.
Jak to się zaczęło?
Jakiś czas temu do hospicjum zbudowanego przez Siostrę Michaelę przyszła mama, która za rękę trzymała słabiutkiego chłopczyka. Patrząc Siostrze w oczy chłopiec powiedział: „Mam raka. Pomożesz mi?”, i zaczął płakać. Ona wzięła go na kolana, przytuliła i też płakała. Potem złożyła obietnicę: „Pomogę ci”.
Most do Nieba wziął się z tej prośby. I gorącego pragnienia, by miłosierdzie rozlało się z Wilna na całą Litwę.
Prowadzone przez s. Michaelę hospicjum w Wilnie opiekuje się ponad 250 pacjentami rocznie, jednak może przyjmować tylko dorosłych. Co roku z powodu nieuleczalnych chorób umiera na Litwie ponad 120 dzieci. Umierające dzieci nie mają swojego miejsca, gdzie mogą spędzić ostatnie dni w godnych warunkach i przyjaznym otoczeniu. Dlatego, na wielokrotne i uporczywe prośby litewskich lekarzy, s. Michaela przy wsparciu Fundacji Aniołów Miłosierdzia podjęła się budowy Mostu do Nieba.
W Wilnie, wszyscy wiedzą, że jeżeli trzeba zrobić coś niemożliwego, to trzeba poprosić s. Michaelę.
Jak pomóc?
Wejdź na stronę Most do Nieba, tam znajdziesz wszystkie potrzebne informacje, formularz, spotkasz ludzi, którzy razem budują ten most dla innych i dla siebie.
