Jim Wahlberg po nawróceniu stworzył film o… Eucharystii! „Odkrywa jej przemieniającą moc”
„Mam nadzieję, że po obejrzeniu filmu ludzie zobowiążą się do chodzenia na adorację. Po prostu idźcie na kilka minut…” - mówi producent filmowy Jim Wahlberg.
Producent Jim Wahlberg jest bratem aktora Marka Wahlberga. Brał on udział w nowym pomógł stworzyć nowy film o rzeczywistej obecności Jezusa w Eucharystii zatytułowany „Jezus pragnie: Cud Eucharystii” („Jesus Thirsts: The Miracle of the Eucharist”).
CZYTAJ>>> Znani aktorzy pokazali krzyże z popiołu na czołach. „Szerzcie miłość!”
Nowy film pretekstem do rozmowy o Eucharystii
Jak przyznaje producent Jim Wahlberg, film dokumentalny „zabiera widzów w globalną podróż, aby odkryć przemieniającą moc Eucharystii. Poprzez rozmowy z liderami katolickimi i poruszające osobiste historie, film ukazuje Eucharystię jako samego Jezusa Chrystusa, pragnącego spełnić nasze duchowe pragnienie swoją nieograniczoną miłością.”
Wahlberg wyjaśnił, że powodem zaangażowania się w tą produkcję była chęć podzielenia się ze światem darem, jakim jest Eucharystia. „To, co możemy dzielić się ze światem, będzie piękne. Jest piękne i jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, jak to wyszło,” powiedział. „Myślę, że to będzie powód do rozmowy.”
ZOBACZ>>> Gibson i Wahlberg kręcą hollywoodzki film o niezwykłym księdzu
Przeczytaj również
Znalazł Jezusa… w więzieniu
Wahlberg to także jeden z bohaterów filmu. Pod wpływem Świętej Matki Teresy z Kalkuty producent doświadczył potężnego nawrócenia po kilku latach spędzonych w więzieniu. „Tam znalazłem Jezusa” – mówi Wahlberg.
Masz większe szanse znaleźć Jezusa w ciemnych, brudnych miejscach na świecie niż w jasno oświetlonych, gdzie wszyscy są szczęśliwi. A gdzie On jest bardziej potrzebny? Gdzie jest On bardziej potrzebny niż wśród ludzi, którzy są całkowicie beznadziejni, bezradni, w rozpaczy, w najciemniejszych, najniebezpieczniejszych miejscach? – mówił.
Jeden z więźniów powiedział: Jestem najszczęśliwszy od 10 lat i mam dożywocie
W filmie dzieli się swoim doświadczeniem posługi wśród więźniów. Opowiada, że jeden z mężczyzn powiedział mu: „Jestem najszczęśliwszy od 10 lat i mam dożywocie.”
Otrzymałem o wiele więcej, niż sam przyniosłem. Mogę wam to powiedzieć. Spotkałem mężczyzn zakochanych w Jezusie – zakochanych w Eucharystii, którzy byli naprawdę radośni – mówi Wahlberg.
To było piękne doświadczenie. Była to piękna okazja, aby być z nimi, uczestniczyć we Mszy Świętej z biskupem [Davidem] Toups’em, mieć adorację, a potem spędzić trochę czasu, dzieląc się Bożą miłością i miłosierdziem oraz łaskami, które zostały na mnie wylane.
ZOBACZ>>> Brat znanego aktora zrobił film o św. Matce Teresie z Kalkuty. To dzięki niej nawrócił się
Po prostu: chodźcie na adorację!
Wahlberg ma nadzieję, że film „Jezus Pragnie” zainspiruje głębsze oddanie Eucharystii. Mam nadzieję, że po obejrzeniu filmu ludzie zobowiążą się do chodzenia na adorację. Po prostu idźcie na kilka minut,” zachęca. „Nie musicie nic robić, nie musicie nic mówić, nie musicie nic wiedzieć. Po prostu idźcie i bądźcie obecni i po prostu słuchajcie.
churchpop.com, zś/Stacja7