Nasze projekty
Reklama
fot. Filip Gurłacz/Instagram.com

Filip Gurłacz do żony: kocham Cię jak szalony i chcę się z Tobą zestarzeć

"Szczęściarz ze mnie, bo nie zdawałem sobie kiedyś sprawy jak cudowną kobietę poślubiłem. Jak wspaniałą matkę dla moich dzieci wybrałem. Widzę jak na dłoni, że życie swoje dzielę z kimś tak pięknym, że wzruszenie ściska serce" - napisał we wzruszającym wpisie na Instagramie.

Filip Gurłacz udowadnia, że prawdziwe uczucie to codzienna decyzja, walka i nieustanna wdzięczność za drugą osobę. W swoim wzruszającym wpisie na Instagramie podkreślił, jak ważną i wartościową osobą w jego życiu jest jego żona, Małgorzata.

Aktor otwarcie przyznaje, że choć może już nawet „przejada mu się” ciągłe publiczne komplementowanie żony i podkreślanie roli rodziny. Mimo to, chce podkreślić, jak ważna jest dla niego w codzienności i jak bardzo jest za nią wdzięczny.

Szczęściarz ze mnie, bo nie zdawałem sobie kiedyś sprawy jak cudowną kobietę poślubiłem. Jak wspaniałą matkę dla moich dzieci wybrałem. Ale już wiem. Już nauczyłem się czuć wdzięczność. Widzę jak na dłoni, że życie swoje dzielę z kimś tak pięknym, że wzruszenie ściska serce – napisał we wzruszającym wpisie.

Reklama

Czytaj także >>> Sebastian Karpiel-Bułecka o swoich dzieciach: „Ważne, by wierzyli, bo wiem, ile razy wiara pomogła mi w życiu”

Miłość jako codzienna decyzja

Filip Gurłacz nie idealizuje siebie. Wręcz przeciwnie – w jego słowach widać pełną samoświadomość i pokorę. Podkreśla, że jego żona każdego dnia podejmuje decyzję, by być przy nim, mimo że zna wszystkie jego wady. „Każdego dnia zakłada zbroję i nie poddaje się. Toczy bitwy o mnie” – pisze, podkreślając, jak ogromną rolę odgrywa w jego życiu Małgorzata. To właśnie ona walczy o jego lepszą wersję, przebacza, opiekuje się nim i wspiera w trudnych chwilach.

Filip nie ukrywa, że nie zawsze doceniał, jak wyjątkową kobietę poślubił. Dziś jednak wie to doskonale. Świadomie czuje wdzięczność za swoją żonę – najlepszą przyjaciółkę, miłość życia i wspaniałą matkę jego dzieci. „Już nauczyłem się czuć wdzięczność” – przyznaje, wyrażając podziw dla jej dobroci, troski i piękna, które wzrusza go do głębi.

Reklama

Czytaj także >>> Filip Gurłacz: Imponuje mi postać Maryi, która wszystko rozeznawała w ciszy, w sercu [WIDEO]

Najlepsza decyzja w życiu

Gurłacz mówi wprost: ślub z Małgorzatą to najlepsza decyzja, jaką podjął w życiu. Choć przyznaje, że nie zawsze potrafi okazywać swoją miłość w codziennych gestach, wie, że chce nad tym pracować. A jeśli nie zawsze pamięta o prezentach czy ważnych dniach, to jedno może powiedzieć całemu światu z pełnym przekonaniem – kocha ją jak szalony i pragnie się z nią zestarzeć.

Słowa Filipa Gurłacza nie są tylko romantycznym wyznaniem – są świadectwem miłości dojrzałej, wymagającej i prawdziwej. To miłość, która buduje, wzmacnia i daje poczucie bezpieczeństwa. To miłość, którą warto celebrować i którą warto się inspirować.

Reklama

W świecie pełnym pośpiechu i powierzchownych relacji, Filip Gurłacz pokazuje, że prawdziwe uczucie to coś więcej niż tylko słowa – to codzienne wybory, wdzięczność i gotowość do walki o drugą osobę. Szczęściarz z niego – bo jest z Małgorzatą.

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Zatrudnij nas - StacjaKreacja