
Życie pod dyktando innych? To nie jest twoje powołanie!
Jak zwycięsko wyjść z kryzysu i odkryć swoją własną życiową misję? Sprawdź konkretne wskazówki w książce “Jan Chrzciciel i Boski challenge”.
Opierając się na życiu i przesłaniu Jana Chrzciciela, autorki książki “Jan Chrzciciel i Boski challenge!” s. Anna Maria Pudełko i s. Judyta Pudełko prowadzą czytelnika przez proces odkrywania życiowej misji.
Powołania się nie ma – powołanym się jest
To nie kolejna publikacja o duchowości, lecz praktyczne narzędzie, które pomaga znaleźć odpowiedzi na pytania o tożsamość, sens i drogę życia. Każdy rozdział stawia konkretne pytania i daje wskazówki, jak przestać być zewnątrzsterownym i uczyć się żyć w pełni.
Nic tak nie zabiera nam sił, energii i radości życia, jak życie pod dyktando innych. Im bardziej zaufamy Bogu, tym lepiej będziemy umieli odkrywać, kim jesteśmy i kim możemy się stawać. I będziemy coraz bardziej wewnętrznie wolni.
Treść książki bazuje na rekolekcjach adwentowych, głoszonych przez s. Annę Marię i s. Judytę, w Duszpasterstwie Ojców Dominikanów „Beczka” w Krakowie, które poruszyły serca wielu młodych ludzi. Siostra Judyta przybliża znaczenie Słowa Bożego w jego kontekście duchowym, literackim i historycznym. Siostra Anna Maria odnosi to Słowo do konkretów naszego życia. Każdą z trzech części książki kończy propozycja modlitwy i ćwiczeń rozwojowych.
Jednego możemy być pewni: jeśli Bóg nas do czegoś zaprasza, to zanim nam to zaproponuje, z Jego strony już wszystko jest gotowe, aby nas uzdolnić do podjęcia zaproszenia. To, co do nas należy, to tylko lub aż – zaufać!
dalsza część tekstu pod filmem
Jaki sens i cel ma moje życie?
Pragniemy zaprosić do przyjrzenia się historii życia i powołania Jana Chrzciciela. Jest ona bardzo nieoczywista, problemy i napięcia pojawiają się już zanim przychodzi na świat. Jego rodzina jest pełna niemocy, pustki i braku. I właśnie w tej pustce działa Bóg, rodzi się dziecko – opowiada s. Judyta Pudełko.
Przeczytaj również
Całe życie Jana Chrzciciela, od poczęcia, które zapowiedział archanioł Gabriel, do jego męczeńskiej śmierci, ukazuje niezwykle ważną prawdę, że KAŻDE życie ludzkie, we wszystkich jego aspektach, jest powołaniem i misją.
Jak diametralnie różni się opinia o nas Boga i ludzi! Oto Elżbieta i Zachariasz – bezpłodni starcy, w oczach ludzi okryci hańbą, zostali wybrani przez Boga na rodziców największego człowieka, jaki się narodził na ziemi.
Bóg patrzy na nas innymi oczami niż ludzie.
Czy Jan Chrzciciel przeżywał kryzys?
Kryzys to taki moment w życiu człowieka, w którym przechodzi on z jednego stadium rozwoju do kolejnego. Kryzys Jana nie tyle dotyczył wartości – bo one są niezmienne – ile ich rozumienia i przeżywania. Aby dobrze przejść ten czas, Jan słucha tego, co się w nim dzieje. Czas więzienia to dla niego czas refleksji i podsumowania, czas na odkrycie tego, co najgłębsze i powierzenie tego Bogu.
Na Dalekim Wschodzie słowo kryzys jest pisane za pomocą dwóch znaków, które z jednej strony oznaczają „niebezpieczeństwo” lub „nieuniknioną ruinę”, a z drugiej „okazję, możliwość”. Takie rozumienie kryzysu łączy w sobie niebezpieczeństwo i szansę, zagrożenie i możliwości. Z kryzysu można wyjść bogatszym i silniejszym, lecz istnieje także możliwość zastoju i beznadziei.
Człowiek wierzący i żyjący w przyjaźni z Bogiem podobnie jak Jan Chrzciciel może doświadczać nie tylko pokus i wątpliwości w wierze, ale również poważnego kryzysu wiary, tożsamości, powołania, sensu. Co więcej, nasz rozwój jest możliwy właśnie dzięki kryzysom, czyli dzięki umiejętności tracenia tego, co stare i nieadekwatne, i otwieraniu się na to, co nowe, twórcze, rozwojowe, bardziej wymagające, ale też satysfakcjonujące.
dalsza część tekstu pod filmem
4 kluczowe etapy kryzysowe, przez które przechodzi każdy
Gdybyśmy spojrzeli na całe nasze życie, to mamy cztery kluczowe etapy kryzysowe:
- kryzys zaufania (pierwszy rok życia),
- kryzys tożsamości (okres dojrzewania i wchodzenia w dorosłość),
- kryzys wieku średniego (tzw. połowy życia, czyli poszukiwanie tego, co w życiu najważniejsze dla nas),
- kryzys starości (pogodzenia się z odchodzeniem i umieraniem).
Każdy z nas, kto dożyje starości, doświadczy przynajmniej tych, w pewnym sensie obowiązkowych, czterech kryzysów. Nazywamy je kryzysami rozwojowymi.
Oprócz powyższych są jeszcze kryzysy sytuacyjne, nieprzewidywalne, które mogą przydarzyć się w jakimkolwiek momencie naszego życia (wypadki, choroby, utrata pracy itp.). Kryzysy egzystencjalne dotyczą sensu i celu życia. Są jeszcze kryzysy chroniczne, powstające w wyniku braku zaopiekowania się sobą w przypadku kryzysów rozwojowych, sytuacyjnych i egzystencjalnych, co sprawia, że osoba żyje w stanie permanentnego napięcia i cierpienia. Aby wyjść z kryzysu chronicznego potrzeba profesjonalnej pomocy.
Jan Chrzciciel pokazuje, że nie należy bać się kryzysów, nie należy ich negować czy uciekać przed nimi. Pokazuje nam również, jak możemy twórczo je rozwiązywać.
Fragment pochodzi z książki “Jan Chrzciciel i Boski challenge!” s. Anny Marii Pudełko i s. Judyty Pudełko

Jan Chrzciciel i Boski challenge
s. Anna Maria Pudełko AP , s. Judyta Pudełko PDDM
Lektura książki to fascynująca podróż drogami Biblii, pedagogiki i psychologii, podczas której patrząc na Jana Chrzciciela odkryjesz swoje obdarowanie, tożsamość i wolność.
Wyrusz w życiową wyprawę, dynamiczną, pełną pytań i zadań, w której przewodnikiem jest Jan Chrzciciel. On także przyjął Boski challenge, podjął wyzwanie, co doprowadziło go do wielkiej przyjaźni z Jezusem. Teraz czas na Ciebie!
KUP KSIĄŻKĘ>>>