Ta książka to kopalnia praktycznych wskazówek dla tych, którzy chcieliby umieć zdecydowanie obronić swoje poglądy w zapalnych kwestiach (takich jak stosunek do homoseksualnych związków czy zarzuty wobec Kościoła), a nie popaść przy okazji w mentalność inkwizytorską – kochając Boga, kochać też ludzi i świat.
Idź złoto do złota chciałoby się w pierwszym odruchu powiedzieć, po lekturze wywiadu, jakiego modelka Anja Rubik udzieliła miesięcznikowi „Pani”. A konkretnie jego fragmentu traktującego o tym, że „religia hamuje nasz rozwój”, a pani Rubik w kwestiach wyznaniowych zgadza się z artystą Nergalem, którym jest szczerze zafascynowana.
Papież Franciszek od początku swoich rządów w Watykanie mówi o ubóstwie. Założę się, że większość z tych, którzy patrzą nań i go słuchają, odczytuje ten „message” prosto: trzeba być biednym.
Na moich oczach pilotował śmigłowiec, wyjaśniał, czy będzie papieżem, kiedy jego głowa spłynie Tybrem, czy zawsze trzeba mówić całą prawdę, dlaczego Jan Paweł II nazywał go „nagrodą filmową” oraz kiedy nastąpi koniec świata.
Tomasz Machała, szef portalu Tomasza Lisa natemat.pl (nie wiem jakie są układy formalne, wiem, że gdy dziennikarze stamtąd dzwonią, mówią, że są „z portalu Tomasza Lisa”), opublikował w tygodniku redagowanym przez Tomasza Lisa („Newsweek Polska”), swoistą polemikę z moim tekstem o perypetiach z tygodnikami, w którym zaczepiłem Tomasza Lisa (tekst jest tutaj).
Wykarmiony do syta faktografią, dochodzę do wniosku, że kocham ją jeszcze bardziej i coraz bardziej jestem pewien, że gdybyśmy poznali się osobiście, trudno by mi chyba było z nią wytrzymać.
To my jesteśmy talibami, to nas oskarża się, że ideologicznie terroryzujemy rzeczywistość, próbując wyeliminować z niej poglądy inne, niż nasze własne.
Od kilku dni nie daje mi spokoju ten mrok, co w dniu śmierci Jezusa spowił całą ziemię od południa do trzeciej. Odpaliłem wszystkie biblijne słowniki, rzuciłem się do biblioteki, naczytałem teologicznych apokryfów.
Walka z obrazą uczuć religijnych musi się zderzyć z faktem, że nasz Bóg naprawdę jest jakiś inny.
Jezus w kluczowych trzech dniach ziemskiego życia w centrum uwagi stawia pytanie, które wprawia dziś ludzi w popłoch.
Niedziela Palmowa czyli Męki Pańskiej – już w nazwie schizofreniczne rozdarcie. Na początku liturgii triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy, kwadrans później – lektura (bądź śpiew) detalicznych opisów Jego męki
9. marca 1989. o trzeciej w nocy, w Białymstoku, nieopodal mojego rodzinnego osiedla, wykoleił się pociąg przewożący ciekły chlor. Wychowałem się w sąsiedztwie tej linii kolejowej, przebiegającej z ZSRR na zachód (czyli do NRD).