Nam wszystkim, którzy dziś z wdzięcznością stajemy na mogiłach obrońców Ojczyzny, potrzeba „miłości społecznej”. To ona jest spoiwem, które pozwala w chwilach próby i wyzwań stawać razem.
abp Wojciech Polak
Po stu latach, znajduję w tym wydarzeniu wielkie przesłanie dla Polaków i proszę, nie zlekceważmy historii, nie zlekceważmy Bożej Opatrzności, nie zlekceważmy Matki i Królowej. Na pamięć tych naszych bohaterskich czynów, nie wolno nam zlekceważyć Cudu nad Wisłą.
abp Mieczysław Mokrzycki
Mówią „cud nad Wisłą”, żeby pokazać przeświadczenie ludzi wierzących, że w tym zmaganiu nie byli sami, że w tym zmaganiu był obecny Bóg ze swoją wizją człowieka, ze swoim objawieniem szczęścia ludzkiego, ze swoją miłością, ze swoją mocą i ze swoją inspiracją. To jest taka wizja, o której mówił Jan Paweł II w swojej książce „Pamięć i Tożsamość” – historia każdego narodu jest także historią zbawienia – jest historią ludzi widzianych w ich ostatecznym powołaniu, w ich ostatecznym wyzwoleniu. To jest i nam potrzebne, byśmy zrozumieli czas w jakim żyjemy. Nasza historia też ma plan historii zbawienia!
Przeczytaj również
abp Grzegorz Ryś
To był prawdziwy Cud nad Wisłą! Jego najczystszym, najprawdziwszym źródłem była wiara w to, że Ojczyzna warta jest ofiary z życia, a życie jest bezcennym darem, który – jak pokazuje Tajemnica Wniebowzięcia – nie kończy się wraz ze śmiercią!
bp Piotr Libera
Maryja nie opuszcza nikogo, kto się doń ucieka, a z Nią zawsze idzie zwycięstwo. Tego zwycięstwa doświadczyliśmy niezliczoną ilość razy. Kiedy odradzaliśmy się duchowo w zakresie osobistym i rodzinnym, przychodziło również zwycięstwo w wymiarze narodowym. W obliczu widma nowej tragedii narodowej, a może nawet i próby zagłady polskości, naród się nie uląkł, nie stracił nadziei, nie zapomniał gdzie szukać pomocy. Potrzebna była mobilizacja wszystkich możliwych sił: wojskowych, politycznych i duchowych.
abp Tadeusz Wojda
To są fakty, to jest historia. Nic dziwnego, że po zwycięskiej Bitwie Warszawskiej nazwano ją Cudem na Wisłą. Jednak w niczym to nie ujmuje zasługi i chwały żołnierzom oraz ich dowódcom, ale wskazuje na dyskretne działanie Boga, splecione z decyzjami człowieka.
abp Józef Kupny
Niebezpieczeństwo wojny może zostać wyeliminowane pod warunkiem, że najpierw zostanie ustanowiony pokój we własnym sumieniu każdego obywatela, aby tym skuteczniej mówić o pokoju wewnętrznym i zewnętrznym w polityce państwowej
abp Stanisław Gądecki
Spłacamy dług wdzięczności za ocalenie Warszawy, Polski, Europy i świata przed nawałą ateistycznego komunizmu. Chcemy spłacać ten dług wiernością wartościom, o które walczyli żołnierze tej wojny i tej bitwy. A była to wolność Ojczyzny, wolność Warszawy, wolność Europy, ale także sprawiedliwość, wiara, godność każdego człowieka, rodziny i całej społeczności ludzkiej zagrożonej wtedy przez tę okropną ideologię, która przeszła przez Europę. Ten dług wdzięczności spłacamy dziś przede wszystkim modlitwą i czynem naszych codziennych dni, jakie podejmujemy dla naszej Ojczyzny w różnych wymiarach naszego życia i naszego powołania. Ten dług spłacamy modlitwą za dowódców i żołnierzy, a także za wspomagającą i współcierpiącą ludność cywilną.
kard. Kazimierz Nycz
os, KAI/Stacja7