Nasze projekty

Franciszek: Kościół potrzebuje nadziei

"Wszystko, w nas i na zewnątrz nas, woła o nadzieję i szuka, nawet o tym nie wiedząc, bliskości Boga" - mówił papież Franciszek w homilii w czasie Drugich Nieszporów uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego.

fot. vatican news/yotube.com (print screen)

Papież Franciszek wygłosił homilię w bazylice św. Piotra w Watykanie w czasie Drugich Nieszporów uroczystości Wniebowstąpienia Pańskiego. W czasie liturgii została ogłoszona i odczytana papieska bulla oficjalnie ogłaszająca Jubileusz Roku 2025.

ZOBACZ>>> Franciszek uroczyście ogłosił Rok Święty 2025

Franciszek wskazał, że wniebowstąpienie Jezusa jest wypełnieniem Jego misji. Jezus zstąpił do nas, abyśmy mogli wstąpić do Ojca; zstąpił, aby nas wywyższyć; zstąpił do głębin ziemi, aby niebo mogło otworzyć się nad nami na oścież. Zniszczył naszą śmierć, abyśmy mogli otrzymać życie na wieki – wyjaśnił papież, dodając, że jest to „fundament naszej nadziei”.

Reklama

Właśnie tę nadzieję, zakorzenioną w Chrystusie, który umarł i zmartwychwstał, chcemy wychwalać, przyjąć i głosić całemu światu w nadchodzącym Jubileuszu mówił. Przygotowując się do niego poprzez Rok Modlitwy, wznieśmy nasze serca do Chrystusa, aby stać się piewcami nadziei w świecie naznaczonym zbyt wielką beznadzieją – zachęcił Ojciec Święty.

Zauważył, że nadziei potrzebuje „społeczeństwo, w którym żyjemy, często pogrążone wyłącznie w teraźniejszości i niezdolne do patrzenia w przyszłość”. Potrzebuje jej „stworzenie, poważnie zranione i oszpecone przez ludzki egoizm”. Potrzebują jej „ludy i narody, które stoją w obliczu jutra pełnego niepokojów i lęków, podczas gdy arogancko trwa nadal niesprawiedliwość, ubodzy są odrzucani, wojny sieją śmierć, ostatni wciąż pozostają na dole listy, a marzenie o braterskim świecie może wydawać się złudzeniem”. Potrzebują jej „ludzie młodzi, często zdezorientowani, ale pragnący żyć w pełni”. Potrzebują jej „osoby starsze, których kultura wydajności i odrzucenia nie potrafi już szanować i słuchać”. Potrzebują jej „chorzy i wszyscy zranieni na ciele i duchu, którzy mogą doznać ulgi dzięki naszej bliskości i naszej trosce”.

CZYTAJ>>> „Nadzieja zawieść nie może”. Bulla na Jubileusz 2025 [PEŁEN TEKST]

Reklama

Nadziei potrzebuje także Kościół, „aby nawet wtedy, gdy doświadcza ciężaru trudu i kruchości, nigdy nie zapomniał, że jest Oblubienicą Chrystusa, umiłowaną wieczną i wierną miłością, powołaną do strzeżenia światła Ewangelii, posłaną, aby przekazywać wszystkim ogień, który Jezus przyniósł i zapalił na świecie raz na zawsze”.

Nadziei potrzebuje każdy z nas, „nasze niekiedy znużone i zranione życie, nasze serca spragnione prawdy, dobra i piękna, nasze marzenia, których nie może zgasić żaden mrok”. Wszystko, w nas i na zewnątrz nas, woła o nadzieję i szuka, nawet o tym nie wiedząc, bliskości Boga – stwierdził papież.

Prosił zmartwychwstałego Pana, który wstąpił do nieba, aby dał nam „łaskę ponownego odkrycia nadziei, głoszenia nadziei, budowania nadziei”.

Reklama

KAI,pa/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę