Nasze projekty

Przed egzekucją wypowiadali słowa: Panie Jezu Chryste… Męczeńska śmierć koptów

Siedem lat temu dżihadyści brutalnie zamordowali dwudziestu koptów egipskich i pracującego z nimi Ghańczyka. Okoliczności, w których zginęli wywołują przerażenie, ale ich wiara wzbudza ogromny podziw.

fot. YouTube

Koptowie zostali uprowadzeni na początku stycznia 2015 roku, fundamentaliści islamscy przetrzymywali ich przez czterdzieści dni. 15 lutego 2015 roku doszło do brutalnej egzekucji dwudziestu koptów i pracującego z nimi Ghańczyka – zostali ścięci.

W momencie egzekucji męczennicy mieli skute ręce i zostali zmuszeni do uklęknięcia. Za ich plecami stali ubrani na czarno terroryści z tzw. Państwa Islamskiego.

Film z egzekucji obiegł świat

Pamiętamy brutalny obraz prowadzonych męczenników w pomarańczowych strojach i wybrzeża Libii zakrwawione ich męczeńską krwią – mówi ks. Waldemar Cisło, dyrektor sekcji polskiej Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Jak przypomina, przyjechali „z Egiptu przyjechali w poszukiwaniu chleba dla swoich rodzin”.

Reklama

Jeszcze tego samego dnia film z egzekucji obiegł cały świat, a oprawcy podpisali nagranie słowami: „Naród krzyża, wierni wrogiego Kościoła egipskiego”.

„Panie Jezu Chryste”

W ostatnich chwilach mordowanym towarzyszyła modlitwa. Wypowiadali słowa „Panie Jezu Chryste” i z tym imieniem na ustach ponieśli śmierć. Ich grób znaleziono po ponad dwóch latach.

Papież Tawardos II, zwierzchnik Kościoła Koptyjskiego, wyniósł ich do godności męczenników. Wiemy, że już za ich wstawiennictwem dzieją się cuda – wskazuje ks. Cisło. Ich świadectwo pokazuje dzisiejszemu światu, że są wartości większe niż pieniądz, dobra materialne, że wiara w Chrystusa kosztuje czasem nawet życie – dodaje.

Reklama

„Wybielili swe życie we krwi Baranka”

Franciszek powiedział, że dwudziestu jeden zamordowanych chrześcijan otrzymało od Boga największy dar – „świadczenie o Jezusie Chrystusie aż po oddanie życia”. Papież zapewniał, że nazwał ich świętymi. Są tymi, którzy wybielili swe życie we krwi Baranka – podkreślał.

Świadectwo ich męczeństwa jest wciąż żywe w Egipcie. W miejscu, z którego pochodzili powstało sanktuarium zwane Katedrą Męczenników za Wiarę. W utworzonym obok muzeum przechowywane są m.in. kajdanki, w które byli zakuci, a także buty, monety i dowody tożsamości.

kh, PKWP/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę