Nasze projekty

237 dziewczynek z Kenii nie straci domu! To zasługa kilku tysięcy osób

Jakiś czas temu informowaliśmy, że 237 dziewczynek ze szkoły „Shalom” w Mitungu w centralnej Kenii może stracić dom i bezpieczne miejsce do nauki. Nie dojdzie do tego, dzięki zbiórce polskiej wolontariuszki i tysiącom ofiarodawców!

Odkąd kenijskie Ministerstwo Edukacji zaostrzyło przepisy dotyczące szkół z internatem, dziewczynki nie mogą mieszkać razem z chłopcami. W Mitungu chłopcy śpią na parterze dużego budynku, a na pierwszym piętrze – z oddzielnym wejściem i oddzielnym zapleczem sanitarnym – dziewczynki.

Od września chłopcy i dziewczynki muszą mieć oddzielne dormitoria, inaczej szkoła nie zostanie dopuszczona do egzaminów państwowych – matur, egzaminów klas ósmych i czwartych. W całym Shalome Home jest ponad 500 uczniów w wieku od 3 do 20 lat, od oddziałów przedszkolnych, przez podstawówkę i liceum.

Po zmianach ministerstwa, dalszy pobyt dziewczynek w placówce stał się zagrożony. Jak powiedział dyrektor szkoły ks. Francis Gaciata, są dwa wyjścia: zbudować nowe dormitorium, albo odesłać dziewczynki do domu.

Reklama

„Chcę tu zostać”

To drugie rozwiązanie nie skończyłoby się dobrze dla większości dziewczynek, które mierzą się z większymi problemami niż chłopcy. Oprócz biedy czy patologicznych rodzin, to również: wczesne ciąże, wykorzystywanie seksualne.

Odkąd wyrzekła się mnie matka jestem zdana na siebie. Po wielu perypetiach przeprowadziłam się do chrzestnego w miejscowości Mitunguu, ale gdy on zaczął mnie bić, musiałam uciekać. Wiedziałam, że tutejszy proboszcz pomaga takim, jak ja. Poprosiłam, by przyjął mnie do szkoły. I od tego momentu SHALOM HOME jest rzeczywiście moim domem. Chcę tu zostać – mówi Pauline, która uczy się w drugiej klasie liceum.

Wielki sukces zbiórki polskiej wolontariuszki!

Dlatego Ewa Korbut, polska wolontariuszka, wraz z Ruchem Światło-Życie zorganizowała zbiórkę pieniędzy na nowe dormitorium, na którego wybudowanie potrzeba ponad 500 tysięcy złotych.

Reklama

Zbiórka odniosła wielki sukces, dzięki tysiącom ofiarodawców udało się już uzbierać potrzebną kwotę! I to kilka dni przed końcem akcji, którą nadal można wesprzeć na >stronie internetowej.

Uzbierane pieniądze pozwolą na zbudowanie nowego dormitorium, a przede wszystkim na pozostanie ponad 200 dziewczynkom w miejscu, które uważają za prawdziwy dom.

Są już plany i projekty nowego budynku, a także oszacowano koszty. Całkowity koszt budowy, to w przeliczeniu ponad 520 tysięcy złotych. Jednak potrzebne są jeszcze pieniądze na transfer pieniędzy, czy wyposażenie budynku. Dlatego Ruch Światło-Życie chce zbierał na ten cel w sumie 550 tysięcy złotych.

Reklama

kh/Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę