Nasze projekty

Wizerunek Matki Bożej Jasnogórskiej trafi do Zambii. „Należy opowiadać o dokonanych cudach za przyczyną Maryi”

Kopia Cudownego Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej w niedzielę została przekazana podczas Apelu bp. Patricowi Chisanga z Zambii. "Jestem pod ogromnym wrażaniem miłości jaką naród polski obdarza Matkę Bożą" - mówił dodając, że przed nim bardzo ważne zadanie, żeby szerzyć kult Matki Bożej w swoim kraju.

fot. Andrzej Otrębski - Praca własna/CC BY-SA 4.0/wikipedia.org

Ten Wizerunek to dar ofiarny złożony przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego podczas Mszy św. beatyfikacyjnej kard. Stefana Wyszyńskiego i Matki Róży Czackiej 12 IX 2021r.

Przybywam na zaproszenie pań z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego. Cudowną Ikonę miałem odebrać dwa lata temu podczas beatyfikacji Prymasa Polski, niestety nie mogłem tutaj przyjechać. Jestem pod ogromnym wrażaniem miłości jaką naród polski obdarza Matkę Bożą. Widzę teraz strumienie pielgrzymów przybywających na Jasną Górę przed Jej oblicze – powiedział bp Chisanga.

ZOBACZ TEŻ: Uczestniczka ŚDM w Lizbonie: „ŚDM to ludzie – kiedy jeden drugiego podnosi, gdy ty nie masz już siły iść”

Reklama

Biskup opowiadał, że podczas formacji franciszkańskiej opowiadano mu o obrazie, który znajdował się w zakrystii kościoła. To był obraz przywieziony przez Polaków podczas II wojny światowej. Moi współbracia dużo mówili o znaczeniu Wizerunku Jasnogórskiej Maryi dla Kościoła i świata. Ten historyczny obraz przekazano w 2009 r. z Zambii na Jasną Górę, dlatego teraz Instytut Prymasa Wyszyńskiego przekaże Ikonę do afrykańskiej diecezji – przypomniał bp Chisanga.

Historyczny obraz, który z Polakami przeszedł gehennę II wojny światowej nazywany jest „Matką Bożą Wygnańców Tułaczy”, a który został przekazany przed laty na Jasną Górę, obecnie znajduje się w Bastionie św. Barbary.

Reklama

Matka Boża Wygnańców Tułaczy to autentyczny obraz, który podzielił los Polaków pod radzieckim terrorem. Kiedy w 1939 r. Sowieci wtargnęli do kresowej osady Miłów na Podolu, ich „łupem” stał się także obraz Maryi, który znajdował się na ścianie Domu Ludowego. Sam wizerunek został podarty, a jego ramy sołdaci postanowili wykorzystać do portretu Stalina. Jeden z gospodarzy, świadek wydarzeń, zebrał zbezczeszczone szczątki obrazu i przechowywał je jak świętą relikwię. Kiedy w 1940 r. cała wieś została wywieziona do tajgi, także obraz przemierzał bezkresne syberyjskie przestrzenie. Wraz z Armią Andersa dotarł potem, przez Teheran, do Afryki do Bwana M’Kubwy.

ZOBACZ: „Matka Boża uzdrowiła mnie z tej choroby”. Niezwykłe świadectwa pielgrzymów

Bp Patric Chisanga zauważył, że przed nim bardzo ważne zadanie, żeby szerzyć kult Matki Bożej w diec. Mansa. Należy opowiadać o dokonanych cudach za przyczyną Maryi w Polsce, aby zrozumieć siłę Matki Bożej płynącą poprzez Ikonę – powiedział i dodał, że był też pielgrzymem i modlił się w intencji całej swojej diecezji i aby wartości, które przekazywał Jezus były nadal żywe.

Reklama

KAI,pa/Stacja7

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę