Nasze projekty
fot. domena publiczna/wikipedia.org

Filip Neri. Święty, któremu Duch Święty powiększył serce

Św. Filip Neri modlił się o nawrócenie i otrzymał więcej niż prosił. Został naznaczony stygmatem Ducha Świętego - jako jedyny wśród świętych. Stygmat nie był widoczny, ale po śmierci lekarze odkryli ze zdumieniem, że Filip ma złamane 2 żebra i powiększone serce. Wspomnienie św. Filipa obchodzimy 26 maja.

Reklama

W poszukiwaniu nowej drogi

Św. Filip Neri urodził się we Florencji. Od młodości szukał tego, co nie przemija, dlatego zniszczył ofiarowany przez ojca dokument o swoim pochodzeniu szlacheckim oraz zrezygnował z dziedziczenia majątku po wuju. Wyruszył do Rzymu, gdzie poszukiwał swojej drogi życia. Za wikt i opierunek uczył synów florentczyka Cacii, studiował też filozofię i teologię. Wkrótce porzucił te zajęcia na rzecz służby potrzebującym.

Niezwykły dar – stygmat Ducha Świętego

Często chodził modlić się do Katakumb św. Sebastiana. Tam w wigilię Zielonych Świąt otrzymał niezwykły dar – stygmat Ducha Świętego. Stygmat ten był niewidoczny na zewnątrz, a i Filip niechętnie o nim opowiadał – twierdził, że wszelkich mistyków trzeba „ściągać na ziemię”. Duch Święty w postaci kuli ognia wstąpił niejako w Filipa, powiększając mu… serce! Podczas badania po śmierci lekarze zauważyli dwa wyłamane żebra. Po otrzymaniu stygmatu Filip cały czas miał podniesioną temperaturę ciała tak, że zimą chodził w rozpiętej sutannie, a i tak biło od niego ciepło.

Jeden z uczniów Filipa wspomina, że przychodził do niego po pomoc, kiedy był udręczony lub kuszony. „Wtedy Filip ujmował mi głowę i mocno przyciskał do swojej piersi. I tak trzymał mnie przez chwilę, a ja czułem bicie jego serca, i wszystko drżało. Po tym pozostawiał mnie całkiem pocieszonym; słyszałem, że czynił to samo z wielu innymi”.

Reklama

„Wolę raj”

W 1548 r. wraz z założonym przez siebie bractwem Filip podjął w Rzymie służbę pielgrzymom i chorym, a w 1551 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jedną z jego najbardziej charakterystycznych cech były chrześcijańska radość i pogoda ducha. Mawiał bowiem, że „pogodnym jest o wiele łatwiej prowadzić duchowe życie niż posępnym”. Jednocześnie był wielkim mistykiem, spowiednikiem i doradcą papieży, zyskując sobie miano „Apostoła Rzymu”. Do papieża Grzegorza XIV, który zaproponował mu, by przyjął tytuł kardynała św. Flip powiedział podobno „preferisco il paradiso”, czyli „wolę raj”.

Największe z dzieł

Największym dziełem Filipa, które trwa i rozwija się do dziś, było założenie pierwszej Kongregacji Oratorium zatwierdzonej w 1575 r. Ewenementem w tamtym czasie był fakt, że członkami wspólnoty mogli być nie tylko duchowni, ale i świeccy. Należący do Kongregacji wspólnie studiowali, modlili się, a później wracali do swoich środowisk wprowadzając tam nowy styl życia chrześcijańskiego.

Później – zgodnie z wolą Filipa – powstawały niezależnie od siebie kolejne tego typu kongregacje. Dziś można je spotkać praktycznie na całym świecie. W Polsce jest ich 7: Gostyniu, Studziannie, Poznaniu, Bytowie, Radomiu, Tomaszowie Mazowieckim oraz w Tarnowie.

Reklama

Kanonizacja w doborowym towarzystwie

Osobowość św. Filipa, jego postawa, nauczanie i wielki humanizm zachwyciły m.in. Johna Henryka Newmana, który przeszedł na katolicyzm i wstąpił do jednej z Kongregacji księży filipinów, zostając później kardynałem a dziś – błogosławionym Kościoła Katolickiego.

Przekonanie o świętości Filipa było tak powszechne, że jego beatyfikacja odbyła się już 15 lat po jego śmierci w 1595 r. Kanonizowany zaś został 12 marca 1622 r. w doborowym towarzystwie – razem z Teresą z Avila, Janem od Krzyża, Franciszkiem Ksawerym oraz Ignacym Loyolą. Jego wspomnienie liturgiczne obchodzimy 26 maja.

Reklama

KAI, ot,zś/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę