Prezydent Ukrainy stanowczo odmówił propozycji Stanów Zjednoczonych o ewakuacji z Kijowa. Powiedział, że nie opuści swojego kraju, ponieważ walka jest tutaj. Potrzebuję amunicji, nie podwózki”.
Dziś o poranku na Twitterze zamieścił krótkie nagranie, w którym zdementował plotki o jego rzekomej ucieczce ze stolicy i zawieszeniu broni. Nie odłożymy broni, będziemy bronić naszego państwa – powiedział.
Kawa z żołnierzami
Wołodymyr Zełenski cały czas pozostaje w Kijowie i jest ze swoją armią. Na jednym nagraniu widać go, pijącego kawę ze swoimi żołnierzami.
Jestem wdzięczny Polakom
Prezydent Zełenski cały czas na swoim Twitterze podziękowania za starania dyplomatyczne innych państw wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę. Dostrzega nawet najmniejsze akty solidarności ze stawiającym opór państwem. Dziś na Twitterze podziękował między innymi prezydentowi Polski Andrzejowi Dudzie i wszystkim, polskim obywatelom, którzy pomagają ukraińskim uchodźcom.
Właśnie rozmawiałem z prawdziwym przyjacielem Ukrainy – Prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Jestem mu osobiście wdzięczny Polakom za skuteczną konkretną pomoc w tak trudnym czasie. Razem mocniej. Dziękuję – napisał Zełenski.
kw, Łukasz Bok (KiKS), The Washington Post/Stacja7