Nasze projekty
fot. Kasia Chrzanowska/facebook.com

„Odszedłeś sobie młody i piękny i takiego Ciebie wszyscy pamiętają”. Poruszające wspomnienie Waldemara Goszcza

Od śmierci znanego z roli w serialu "Adam i Ewa" aktora Waldemara Goszcza minęło właśnie 20 lat. Jego partnerka z serialu, Katarzyna Chrzanowska postanowiła skierować do niego kilka słów. "Nawet nie masz pojęcia ilu ludzi o Ciebie pyta" - pisze w poruszających wspomnieniach.

Reklama

Kariera Waldemara Goszcza zaczęła się przez przypadek. Podczas spaceru po warszawskich ulicach, został zauważony przez właściciela agencji modeli. I tak rozpoczął pracę jako model. Jednak prawdziwą rozpoznawalność dała mu dopiero rola u boku Katarzyny Chrzanowskiej w serialu „Adam i Ewa”.

Niestety zaledwie trzy lata później, 24 stycznia 2003 roku zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Prowadzony przez niego samochód zderzył się czołowo z innym pojazdem. Zginął na miejscu, a podróżujący z nim Radosław Pazura i Filip Siejka, zostali ranni.

„Jestem pewna, że zrobiłbyś dla tego świata dużo dobrych rzeczy”

Serialowi Adam i Ewa przyjaźnili się również poza kamerami. Dla Katarzyny Chrzanowskiej śmierć przyjaciela była prawdziwym ciosem. W 20. rocznicę śmierci Waldemara Goszcza opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, kierując kilka słów do nieżyjącego kolegi. Drogi Przyjacielu, Już 20lat!!! Nie wiem jakie znaczenie tam gdzie jesteś ma czas, ale tutaj w tym roku miałbyś 50lat!! – rozpoczyna.

Reklama

Jak podkreśla aktorka, Waldemar Goszcz zapewne miały dziś wielu fanów, swój oficjalny profil w mediach społecznościowych i pewnie też grono hejterów. Odejściem nagłym swoim, pozbawiłeś ich możliwości krytyki, m.in swojego starzenia się i innych licznych przewinień, bo odszedłeś sobie młody i piękny i takiego Ciebie wszyscy pamiętają. Podziwiano by też twoje dokonania, boś się chłopaku dobrze zapowiadał, energii i pomysłów miałeś za stu i jestem pewna, że zrobiłbyś dla tego świata dużo dobrych rzeczy – pisze.

Katarzyna Chrzanowska w dalszej części przyznaje, że sama nie zrobiła wielkiej kariery, ale i sama taką drogę wybrała. Opowiada przyjacielowi, że dużo podróżowała, poznając inne miejsca. Przyznała także, że o mały włos, a byłaby już w miejscu, w którym on jest. Okazało się, że jeszcze nie teraz, zaliczam się jeszcze do tzw. żywych, a wielu wśród nas poszło w Twoje ślady. Może nieźle się teraz bawicie razem – pisze.

Jednak jak podkreśla dalej, nie to jest najważniejsze. Najważniejsze, że tu na tej ziemi pamiętają o Tobie. Stary, nawet nie masz pojęcia ilu ludzi o Ciebie pyta (…). Wiem, że czas nie ma dla Ciebie znaczenia, ale 20 lat!!! To kawał czasu, to dużo i mało, bo cholera, zleciało nie wiadomo kiedy… Szczerze mówiąc, czasem sobie myślę, że jakbyś tu był i pokusiliby się o „Adam i Ewa” ciąg dalszy, to byśmy mieli niezły ubaw… Moglibyśmy razem żartować, śmiać się, jak za dawnych lat, bo tego mi brakuje najbardziej… – podkreśliła aktorka.

Reklama

pa, kobieta.wp.pl/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę