Nasze projekty

Sąd Najwyższy USA poparł zakaz aborcji w Teksasie. Media mówią o „wielkim ciosie w prawa aborcyjne”

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych poparł prawo stanu Teksas zabraniające dokonywania aborcji „od momentu kiedy można rozpoznać aktywność serca (płodu)”. Takie prawo obowiązuje też w kilkunastu stanach rządzonych przez republikanów. W Teksasie jednak stało się ostatnio przedmiotem debaty.

fot. Tima Miroshnichenko / Pexels

Głosowanie odbyło się 1 września tuż przed północą. Większością głosów 5-4 Sąd Najwyższy poparł teksańskie prawo, zabraniające aborcji od mniej więcej 6. tygodnia ciąży – od kiedy można rozpoznać aktywność serca dziecka.

Agencja Reutera nazwała to orzeczenie „wielkim ciosem w prawa aborcyjne” i wskazuje, że stwarza to „przestrzeń na dalsze prawa zabraniające większość aborcji”. „Jest to kamień milowy, na który od dziesięcioleci czekali przeciwnicy aborcji” – pisze agencja. Dodaje także, że takie prawo „pozwoli zwykłym obywatelom zaskarżyć kliniki, lekarzy, konsultantów a nawet szoferów dowożących do kliniki aborcyjnej.”

Według organizacji „Texas Right to Life” decyzja Sądu oznacza, że „w Teksasie praktycznie już nie dokonuje się aborcji.”

Reklama

POLECAMY: Zobacz, jak Oliwia rozwija się pod sercem mamy. Ten film poruszył internautów

Spadek zgłoszeń w klinikach aborcyjnych

Dziennik New York Times (NYT) w obszernym artykule na ten temat: „Zamieszanie w Teksasie w związku z wejściem bezprecedensowego prawa” pisze, że zmienił się „krajobraz stanu”: kliniki aborcyjne zanotowały dramatyczny spadek zgłoszeń. A odwrotnie – „Centra Pomocy Matkom w kryzysie” rejestrują zwiększoną ilość porad telefonicznych i wizyt zainteresowanych osób.

Z drugiej strony nie przestają działać fundacje aborcyjne, które finansują aborcję poza Teksasem. NYT zamieścił wypowiedź Janę Pinson, z Centrum Pomocy Matkom, którego 4 ośrodki znajdują się w okolicach miasta Corpus Christi. Mówi ona, że te ośrodki są teraz „zalewane” dużą ilością zainteresowanych kobiet. Nigdy nie sądziłam, że to się wydarzy w moim życiu – wyznała. Pinson wraz z 17 współpracownikami należą do chrześcijańskiej organizacji „Care Net”.

Reklama

Następna sprawa dotyczy Mississipi

Partia Demokratyczna chce dalej przywrócenia aborcji w Teksasie. Prezydent Biden, uważa, że tamtejsze prawa są „w sposób zasadniczy sprzeczne z konstrukcyjnym prawem do aborcji” ustanowionym w związku z tzw. sprawą Roe v. Wade w 1973 r.

Tymczasem media wskazują już na następną wzbudzającą wiele emocji sprawę, którą zajmie się Sąd Najwyższy w październiku b.r. Tym razem chodzi o stan Mississipi i jego prawa, które zabraniają aborcji po 15 tygodniu życia. Może tu dojść bowiem do uchylenia konstytucyjnego „prawa do aborcji”.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że gubernatorem Teksasu jest od 20 stycznia 2015 katolik Gregory Wayne Abbott, który od 1984 jest sparaliżowany od pasa w dół w wyniku wypadku i porusza się na wózku inwalidzkim. Jest on powszechnie znany jako przeciwnik polityki prowadzonej przez prezydenta Baracka Obamę, a zwłaszcza jego głośnej ustawy zdrowotnej, zwanej potocznie Obamacare. Jej celem było zwiększenie liczby osób mających ubezpieczenie zdrowotne i obniżenie kosztów opieki zdrowotnej, zarazem jednak ułatwiała ona m.in. dostępność aborcji, co budziło silne sprzeciwy środowisk religijnych i obrońców życia.

Reklama

os, KAI / Stacja7

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę