Nasze projekty

„Jak Dawid skakać chcę” Kubacki został wczoraj trzecim królem w skokach

Cieszę się, że syn realizuje swoje marzenia - powiedział po zwycięstwie Dawida Kubackiego w Turnieku Czterech Skoczni jego tata, Edward Kubacki. Koledzy polskiego mistrza podkreślają, że pozostał zwyczajnym chłopakiem z którym można swobodnie porozmawiać i pożartować.

FOT. Wikimedia Commons

Zwycięstwo Polaka było miażdżące. Dawid Kubacki wygrał konkurs w Bischofshofen i utrzymał fotel lidera Turnieju Czterech Skoczni, jako trzeci Polak, po Adamie Małyszu i Kamilu Stochu. 

– Cieszę się, że syn realizuje swoje marzenia. Wejście w prawdziwe sportowe życie Dawida to była jego całkowicie samodzielna decyzja. Kiedy skoki go pochłonęły na dobre, pytałem, czy na pewno to jest to? Odpowiedź była jednoznaczna. Cieszę się, że syn tak pięknie realizuje swoje marzenia – mówił chwilę po turnieju Edward Kubacki.

Dawid Kubacki pochodzi z Nowego Targu, choć kilka lat temu rodzice przeprowadzili się do pobliskich Szaflar. Jego koledzy szkolni wspominają, że zawsze był świetnym sportowcem, ale choć poświęcał dużo czasu na treningi, dawał radę także w przedmiotach szkolnych. – Dawid jest moim kolegą ze szkoły. Chodziliśmy razem do Gimnazjum nr 1 w Nowym Targu. Jak przystało na sportowca była to klasa o profilu sportowym – opowiada jego koleżanka ze szkoły Malwina Grońska. Odkąd pamięta, Dawid bardzo poważnie podchodził do swojej pasji. – Już w okresie gimnazjum był zaangażowany w skoki narciarskie. Przez ciągłe treningi, zawody itp. zazwyczaj w okresie zimowym rzadko bywał w szkole, ale jak widać było warto. Nie odbiło się to jednak na jego nauce, ponieważ mimo zaangażowania w sport ważna były dla niego również wiedza – opowiada koleżanka zwycięzcy Turnieju Czterech Skoczni. Podkreśla jego niezwykłą skromność i otwartość. – Mimo, że robi ogromną karierę to nadal jest tym samym kolegą, z którym można swobodnie porozmawiać i pożartować – dodaje Malwina Grońska.

Reklama

Dawid Kubacki skoki narciarskie łączy jeszcze z jedną wielką pasją, czyli z modelarstwem i zamiłowaniem do awiacji. Jest stałym gościem na nowotarskim lotnisku. To właśnie tam jako bardzo młody chłopak wypuścił w niebo swój pierwszy samolot. – Zrobił go samodzielnie. Trochę się bał go przetestować, ale wszystko poszło gładko – wspomina Edward Kubacki. Dawid zrobił nawet kurs szybowcowy, voucher na jego realizację dostał od władz miasta Nowego Targu. Gościł nawet na jednej z sesji Rady Miasta.

Po poniedziałkowym zwycięstwie Dawida w sieci zaroiło się od ciekawych memów. Także takich:

Reklama

FOT. Miesięcznik Adeste/Gaudium et Mems

ad, KAI/Stacja7

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę