Nasze projekty
fot. Sławomir Dynek / CogitoMedia

Bezpieczne ŚDM

20 tys. policjantów, 800 funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu, 1,5 tys. pograniczników i ponad 2 tys. strażaków będzie czuwać nad bezpieczeństwem Światowych Dni Młodzieży. Do tego należy dodać wojsko, Służbę Ochrony Kolei oraz lekarzy i ratowników medycznych

Reklama

Tragiczny zamach w Nicei, w którym zginęło ponad 80 osób ma wpływ na zabezpieczenie ŚDM. Służby wprowadzą pewne korekty. Bezpieczeństwo to największe wyzwanie stojące przed organizatorami ŚDM. Tysiące ludzi będzie dbało o spokój pielgrzymów i Franciszka. Ze służbami podległymi MSWiA współpracuje także wojsko, m.in. Żandarmeria. Generalnie – cały aparat państwowy postawiony jest na nogi. Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa związane są także z globalnym terroryzmem. Trudno oderwać myśli od zamachów w Belgii czy Francji. Trudno nie myśleć o szaleńcu, który we Wrocławiu podłożył skonstruowaną przez siebie bombę w autobusie czy kilku młodych ludziach, którzy w Warszawie próbowali wysadzić w powietrze policyjny radiowóz. Chociaż, jak na razie, władze zapewniają, że w Polsce jest bezpiecznie. I razem z przedstawicielami Kościoła, apelują o nie uleganie strachowi.

Niedawno nasz kraj przeszedł potężny test bezpieczeństwa – szczyt NATO w Warszawie. Zabezpieczenie tej imprezy było gigantyczne. Zaraz po szczycie, szef Ministerstwa Obrony Narodowej Antoni Macierewicz ujawnił, że część systemów zabezpieczeń zostanie wykorzystana do ochrony Światowych Dni Młodzieży. Podobnie mówił minister MSWiA: – Służby są przygotowane do tego, aby zapewnić bezpieczeństwo. Organizacja szczytu NATO była perfekcyjna. Korzystamy z tych doświadczeń, które zostały wówczas nabyte – zapewnił Mariusz Błaszczak.

Reklama
1. Odbijanie zakładników - ćwiczenia. Fot_Sławomir Dynek_01
fot. Sławomir Dynek / CogitoMedia

 

Gołym okiem można było ocenić skalę przygotowań do szczytu NATO i nikt nie ukrywał, że przygotowania i ćwiczenia obejmują także zbliżające się ŚDM – te dwa wydarzenia są jak naczynia połączone. Ćwiczenia obejmowały współdziałanie, co jest bardzo ważne, różnych służb w skomplikowanych sytuacjach: reagowanie na zagrożenie terrorystyczne, wypadki komunikacyjne, ewakuację ludzi z zagrożonych rejonów, opiekę medyczną… Czasami dziennikarze mogli podglądać ćwiczenia, a ponieważ były one przeprowadzane także w miejscach publicznych – gromadzili się wokół nich także mieszkańcy i przechodnie. Strzały, wybuchy, śmigłowce nad głowami, płomienie, uprowadzone autobusy, syreny alarmowe, biegający uzbrojeni ludzie – „źli bandyci” i dobrzy komandosi, strażacy, medycy – to wszystko odbywało się z niespotykanym dotychczas natężeniem.

Reklama

Czy to uspokaja, czy raczej może wzbudzić niepokój? Szczyt NATO przebiegł bez przeszkód i przyniósł tylko utrudnienia komunikacyjne dla mieszkańców. Światowe Dni Młodzieży zapowiadają się także bezpiecznie. Trzeba pamiętać, że nieustannie działają także tajne służby specjalne. M.in. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego sprawdza to, co potencjalni terroryści chcieliby ukryć. Straż Graniczna wstrzymała urlopy swoim funkcjonariuszom i  wprowadziła tymczasowe kontrole na wewnętrznych granicach Schengen tj. z Niemcami, Czechami, Słowacją i Litwą oraz w portach morskich. To akurat nic nadzwyczajnego, ponieważ podobne rozwiązanie obowiązywało podczas Euro 2012. Na wszelki wypadek, od 26 do 31 lipca, obowiązuje zakaz noszenia broni – dotyczy to oczywiście broni myśliwskiej, sportowej czy kolekcjonerskiej. MSWiA uzasadniło wprowadzenie tego zarządzenia możliwością ewentualnej utraty broni i dostanie się jej w niepowołane ręce. To takie raczej dmuchanie na zimne – ale pokazuje sposób myślenia: lepiej więcej ostrożności.

Dzięki specjalnej ustawie, wprowadzone zostanie większe zabezpieczenie medyczne uczestników Dni Młodzieży. Według niej pomoc będzie udzielana przez zespoły wyjazdowe – z lekarzem i bez lekarza, ratownictwo lotnicze, patrole ruchome i piesze, oraz stałe punkty pomocy i namioty szpitalne. Wszyscy będą wyposażeni w zestawy łączności radiowej. Po ŚDM, zakupione specjalnie na tę okazję wyposażenie trafi do publicznej służby zdrowia. Wojsko także włączy się w zabezpieczenie medyczne. Przygotuje transport lotniczy i udostępni samoloty Casa oraz śmigłowce Mi-8.

Reklama
6. ŚDM pod okiem kamery policyjnej. Fot_Sławomir Dynek CogitoMedia_01
fot. Sławomir Dynek / CogitoMedia

 

W miejscach zgromadzeń, na dworcach, ulicach, trasach przejazdu Franciszka pojawią się dodatkowe kamery monitoringu. Pielgrzymi będą mogli korzystać z ratunkowego numeru 112 w kilkunastu językach. Wszyscy będą musieli przyzwyczaić się także do dodatkowych kontroli bezpieczeństwa, bo na przykład funkcjonariusze Służby Ochrony Kolei zyskali uprawnienia kontroli bagażu. Przy głównych dojściach do Błoń, Campusu Misericordiae czy miejsc uroczystości w Łagiewnikach staną stałe punkty kontroli, czyli popularne „bramki” – jak na lotniskach. Ponadto policjanci będą wyrywkowo kontrolować bagaże, a także samych pielgrzymów. Nie trzeba się więc dziwić na widok policjanta i psa obwąchującego plecak albo funkcjonariusza z ręcznym detektorem metali – to może być zwykła, pirotechniczna kontrola prewencyjna. Takie po prostu są założenia bezpieczeństwa. W miejscach zgromadzeń będą również obecni policjanci z pionów kryminalnych. W cywilnych ubraniach wmieszają się w tłum. Będą obserwować i ewentualnie reagować, np. widząc porzuconą torbę lub typując do szczegółowej kontroli podejrzane osoby.

Ale bezpieczeństwo to nie tylko sprawa zagrożeń. To także kwestia ułatwień proponowanych na Światowe Dni Młodzieży. Wojsko pomoże w kierowaniu ruchem i przygotuje kilka punktów wydawania prowiantu. Uruchomiony będzie całodobowy telefon Informacji Medycznej (12 661-22-40). Od 25 lipca do 2 sierpnia obsługa udzieli informacji w językach: polskim, niemieckim, angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim i rosyjskim. W kilku językach będzie także obsługiwana infolinia ubezpieczyciela (22 505-17-55) dla zarejestrowanych czy ubezpieczonych uczestników ŚDM.

Ks. Bogdan Kordula dyrektor Caritas Archidiecezji Krakowskiej kilka tygodni temu odniósł się do informacji na temat bezpieczeństwa w Brzegach, gdzie odbędą się dwa duże spotkania z papieżem: wieczorne czuwanie w sobotę (30 lipca) oraz niedzielna Msza Święta (31 lipca). – To co było największym problemem, co było podnoszone w minionych miesiącach i napełniało strachem – tzw. ewakuacja – jest dzisiaj, można powiedzieć, na tip top zrobione. To bardzo ważna informacja, przestańmy już siać tymi strachami, tylko zacznijmy żyć czymś, co może być pięknym przeżyciem – powiedział ks. Kordula.

Koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży bp Damian Muskus dodaje: – Myślę, że i to spotkanie w Krakowie zostanie przeprowadzone w bardzo bezpieczny sposób. Spodziewamy się bardzo wielu uczestników i będziemy chcieli wykorzystać to spotkanie, żeby zamanifestować naszą wielką wiarę, radość i przede wszystkim, że nie dajemy się zastraszyć.

Tekst i foto: Sławomir Dynek / CogitoMedia

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę