Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje
To najpopularniejsze przysłowie związane ze spaniem doczekało się miliona zabawnych mutacji. Zresztą całkiem prawdziwych, bo czy fałszem jest, że temu, kto rano wstaje, Bóg pozwala iść po bułki? A jeszcze nim wyjdzie z domu, to będzie miał przecież szansę obudzić swoich domowników. Zwłaszcza, jeśli z powodu wczesnej pobudki, będzie niewyspany.
Nam najbardziej podoba się takie wyjaśnienie, że kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje najwięcej czasu na uczynienie dobra dla innych i cieszenie się tym wspaniałym darem, jakim jest życie!
Jak sobie pościelesz, tak się wyśpisz
Od tej prawidłowości nie da się wymigać poprzez rezygnację z pościeli. Karimata i śpiwór też sprawy nie załatwią. Wprawdzie zawsze można liczyć na to, że ktoś pościele za nas, ale spanie w “cudzym łóżku”, prędzej czy później, zawsze zmierza do katastrofy.
Przeczytaj również
Lepiej nie oczekiwać, że ktoś zrobi coś za nas. Najlepszą opcją jest wzięcie całkowitej odpowiedzialności za własne życie i taki sposób przeżywania go, by teraźniejsze działania, przynosiły jak najlepsze skutki w przyszłości.
“Wyśpisz się po śmierci”
To dobre hasło do wykorzystania w celu skutecznego “zgaszenia” wiecznych marud, narzekających na chroniczny brak snu. Po zastosowaniu go albo pozbędziesz się męczącego rozmówcy, albo chociaż skierujesz konwersację na ciekawsze tory.
Trzeba jednak uważać, żeby nie narobić mu zbyt dużej nadziei, bo życie w niebie będzie raczej wieczną, przyjemną aktywnością niż niekończącym się snem. Ci, którzy tam nie trafią, też raczej na spokojny sen nie mają co liczyć ;)
Troska dzienna, noc bezsenna
Troska jest skuteczniejsza niż kofeina czy teina. Żeby wzmocnić efekt proponujemy do zamartwiania się dodać jeszcze sporo lęku i poczucia winy. Wtedy efekt murowany. Praktykowane regularnie pozwala zamienić się w zombie.
Zamiast generowania bezsenności na własne życzenie, lepiej zastosować się do słów zapisanych w 12 rozdziale Ewangeli św. Łukasza. A konkretnie do fragmentu, w którym mowa jest o zbytnich troskach (wersety 22-31). Nie bądźmy ludźmi małej wiary. Bóg ma nas w swej opiece!
Śpiącego nawet wąż nie kusi
Z punktu widzenia życia duchowego, to bardzo praktyczna rada. Kiedy pokusy szczególnie doskwierają, po prostu trzeba położyć się spać. Po drugie, człowiek niewyspany łatwiej popełnia błędy, więc diabeł nawet nie musi za bardzo starać się, by nakłonić go do grzechu.
W tym gruzińskim przysłowiu widzimy też inną prawdę związaną z życiem duchowym. Szatan nie musi atakaować ludzi, którzy są… po jego stronie. Dlatego jeśli zauważysz, że zbyt długo nie jesteś kuszony, sprawdź, czy może nie śpisz duchowo i oddalsz się od Światła.