Nasze projekty
fot. Unsplash

Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje!

Spokojny, ale aktywny poranek i dobrze zaplanowany dzień. Modlitwa, jogging, zdrowe śniadanie. To jak będzie wyglądał nasz dzień, uzależnione jest często od porannej pobudki.

Reklama

Pojawia się tylko pytanie: czy umiemy rano wstawać? Jeśli tak, to co nas motywuje; jeśli nie – to dlaczego warto?

Pierwszy krok do świętości

Wiele wybitnych osób łączy jedno – wszyscy wstawali rano! Dla psycholog Anny Bialik ze Stowarzyszenia Psychologów Chrześcijańskich to nic dziwnego: „Jeżeli chcemy realizować swoje życiowe cele to musimy po prostu wstać z łóżka! To pierwszy krok ku rozwojowi i sięganiu po własne szczęście.” Trzeba podkreślić, że każdy z nas ma swój biologiczny zegar: jedni są rannymi ptaszkami i bez problemów budzą się wcześnie rano; inni, nazywani nocnymi sowami/Markami, najwięcej energii mają późnym wieczorem i nocą. I co za tym idzie – rano śpią o wiele dłużej. – „To są schematy albo strategie radzenia sobie. Nauczyły nas tego różne wydarzenia naszego życia. Dobra wiadomość jest taka, że jeśli się czegoś nauczyliśmy, także tych złych nawyków i ociągania się przy wstawaniu, to możemy się tego oduczyć i… nauczyć się nowego!” – dodaje psycholog.

Reklama

Żeby wypracować w sobie nowy nawyk jedni twierdzą, że potrzeba na to 21 dni, inni wspominają o dwóch tygodniach. – „Najlepiej traktować to jako wyzwanie! Nastawiam budzik, wyłączam drzemkę i funkcję powtórzenia. Jak tylko zadzwoni budzik to bez ociągania wstaję. Niektórzy mówią, że to pierwszy krok do świętości… Po prostu wstać jak dzwoni budzik. Wielkie wyzwania świata zaczynają się od dzwonku budzika” – dodaje Bialik. I podkreśla, że każda dorosła osoba jest w stanie nauczyć się wielu rzeczy na nowo, w tym i porannego wstawania.

Motywacja – mieć czy być?

Trzeba to podkreślić, większość ludzi musi rano wstawać. Obojętnie czy to lubi czy nie. Motywacje są różne – czasem to małe dzieci, czasem narzucony zmianowy system pracy. Oczywiście to nie jedyne powody. Polskie społeczeństwo na przestrzeni ostatnich lat bardzo się zmieniło. I co za tym idzie – motywacja do porannego wstawania też jest inna. – „Powoli przechodzimy do modelu, który socjolodzy nazywają postmaterialistycznym. To społeczeństwo, które przestaje się martwić o rzeczy materialne, typu: czy będę miał co włożyć do garnka, czy mam za co kupić buty. To problemy z jakimi borykali się nasi rodzice i dziadkowie w czasach PRLu czy wojny. W obecnych czasach zastanawiamy się jedynie co zjeść i jak wykwintne ma to być danie. Społeczeństwo postmaterialistyczne zaczyna się martwić o inne rzeczy, np.: jak wyglądamy, jak jesteśmy postrzegani, czy będziemy zdrowi, czy świat będzie lepszy dzięki naszemu stylowi życia” – opowiada socjolog dr Paweł Łuczeczko z Uniwersytetu Gdańskiego.

Reklama

Jak podkreśla socjolog: „Wielu Polaków jest w stanie motywować się do porannego wstawania nie dlatego, że chcą zdobywać pieniądze, ale… by być zdrowym – fizycznie i psychicznie! To jest ciekawe, że wstaniemy jak tylko zadzwoni budzik o szóstej rano nie po to, by iść do pracy, ale by ruszyć na poranny jogging”. Do zmiany stylu życia – bo jednym z jego elementów jest właśnie poranne wstawanie – gotowa jest specyficzna grupa osób. To najczęściej ludzie systematyczni, zdeterminowani i wytrwali w swoich dążeniach. – „Mieć plan to jedno, realizować go to drugie. Zmianą nawyków i porannym wstawaniem możemy się pochwalić nawet na rozmowie kwalifikacyjnej. To atrakcyjna informacja dla potencjalnego pracodawcy – jeśli ktoś potrafi codziennie rano wstawać to musi to być osoba systematyczna, wytrwała i… może to być potencjalnie dobry pracownik” – dodaje dr Łuczeczko.

Dzień zacznij zgodnie z samym sobą

Nie każdy zdaje sobie sprawę, że aby mieć dobry poranek, trzeba o to zadbać już poprzedniego dnia. Część z nas kładzie się późno spać i prowadzi tak zwany niehigieniczny tryb życia. – „Nie dbamy o to jak kończymy dzień, bo nie do końca zdajemy sobie sprawę jak to może wpłynąć na nasz kolejny poranek” – opowiada Piotr Ławacz, coach, trener biznesu. – „Ludzie jedzą późno ciężką kolację, oglądają stresujące wiadomości, piją alkohol albo palą tuż przed snem. Kładą się bardzo późno do łóżka. Przekładają wiele rzeczy do zrobienia na rano. Potem budzą się rano… źle się czują fizycznie i są zestresowani, bo muszą zrobić ogrom rzeczy, których nie ogarnęli poprzedniego dnia” – dodaje Ławacz.

Reklama

Nie ma wzorca jaki powinien być poranek idealny, by potem cały dzień był idealny. Każdy musi go dopasować do siebie. – „Zdecydowanie warto z samego rana postarać się myśleć pozytywnie. Ważne, byśmy mieli rano tyle czasu, ile jest potrzebne do zarządzenia i zaplanowania całego dnia. Trzeba też uważać na to, co do nas dociera z otoczenia. Niestety część ludzi przesadza z porannymi bodźcami – bardzo głośno słucha muzyki albo puszcza same informacje. Warto siebie obserwować i sprawdzić co mi robi dobrze, a co na mnie źle wpływa. Nasza kultura nie sprzyja porannemu wstawaniu i higienie życia, bo bierzemy na siebie za dużo. A potem te sprawy stresują nas od samego rana” – wyjaśnia coach.

To może być Twój nowy „challenge”

To jak zaczynamy dzień zależy od tego w jakich wartościach jesteśmy osadzeni i co nas motywuje. Dla jednych może to być zdrowy styl życia: wartościowe śniadanie czy poranna gimnastyka. Dla kogoś innego może to być poranna modlitwa: rozpoczęcie dnia od Słowa i Pisma Świętego. To jakie mamy wartości pomaga nam realizować swoje cele. Ważne, by być w bliskim kontakcie z samym sobą.

Czy da się nauczyć porannego wstawania? Warto trzymać się kilku wskazówek. Po pierwsze wstawać codziennie o tej samej godzinie przez cały tydzień (nawet w weekend). Nasz organizm musi się do tego przyzwyczaić. Po drugie – budzik. Jeśli tylko zadzwoni warto od razu wstawać: nie ustawiać drzemki, nie zamykać oczu, nie przewracać się na drugi bok. I po trzecie – nie traktować porannego wstawania jako czegoś ciężkiego i bezowocnego, a podejść do tego jak do ciekawego „wyzwania”, które może przynieść pozytywne efekty. Ważna jest również długość naszego snu – najlepiej by wynosiła od 6 do 8 godzin.

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Najciekawsze artykuły

co tydzień w Twojej skrzynce mailowej

Raz w tygodniu otrzymasz przegląd najważniejszych artykułów ze Stacji7

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ
WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę