
Maryja Niepodległa [29]: Ostoja sprawiedliwości
Zmiana ustroju i władzy niekoniecznie oznacza zmianę losu zwykłego człowieka
Prawdziwa wolność ma nie tylko wymiar polityczny, ale także społeczny i moralny. Los ludzi pracujących zawsze był bliski prymasowi Wyszyńskiemu. Ostrzegał przed złudzeniami, że dla poprawy bytu i sytuacji społecznej wystarczą jedynie zmiany ustrojowe. Potrzebne są głębsze zmiany – potrzeba odrodzenia sumień. „Zmieniają się rządy, zmieniają się ustroje. Zmieniają się ludzie i hasła, nie ustaje zło – pisał ksiądz Wyszyński po zakończeniu II wojny światowej. – Nazwy są bez znaczenia. Czy to będzie monarchia, czy rzeczpospolita, czy demokracja, ustrój kapitalistyczny, czy chrześcijański – jeśli będą rządzone przez starych ludzi bez sumienia, bez zasad moralnych – będzie to nadużywanie szyldów nazw, którymi osłaniać się bę- dzie swoją nędzę. Ludzie łatwo poznają się na farbowanych lisach. 118 29 maja Nie mamy przekonania nawet do państwa z nazwy katolickiego, jeśli obywatele jego nie myślą, nie czują i nie czynią po katolicku (…). Nazwa nie zwalnia od uczciwości i moralności. Ani też nie jest patentem na cnotę. W każdym ustroju nie brak łotrów, którzy z ideałów, haseł i nazw czynią sobie przedmiot handlu i łatwego zysku”.
Powrócił do tych wniosków w latach osiemdziesiątych, gdy dojrzewały zmiany społeczno-ustrojowe: „Nie idzie w tej chwili w Ojczyźnie naszej tylko o zmianę instytucji społecznej, nie idzie tylko o wymianę ludzi, ale idzie przede wszystkim o odnowienie się człowieka. Idzie o to, aby człowiek był nowy, aby nastało «nowych ludzi plemię»… Bo jeżeli człowieka się nie odmieni, to najbardziej zasobny ustrój, najbardziej bogate państwo nie ostoi się, będzie rozkradane i zginie. Cóż bowiem z tego – powiem trywialnie – że krążąca butelka spirytusu przejdzie z rąk jednych pijaków do rąk innych pijaków! Powiem jeszcze drastyczniej – [cóż z tego], że klucz od kasy państwowej przejdzie z rąk jednych złodziei w ręce drugich złodziei? Przecież chyba nie o to idzie, żeby wszyscy złodzieje mieli dostęp do kasy i wszyscy pijacy do wódki, tylko żeby sumienie wszystkich obudziło się, żebyśmy zrozumieli naszą odpowiedzialność za Naród, który Bóg wskrzesza”.
Modlitwa: Zwierciadło Sprawiedliwości – zawierzamy Ci zmagania o dobre zmiany w naszej Ojczyźnie: w miejscach pracy, ośrodkach władzy. Daj światło rządzącym, uproś jedność i zgodę, opartą na prawdzie i odpowiedzialności za losy Ojczyzny. Amen.
Przeczytaj również
ZOBACZ WSZYSTKIE ROZWAŻANIA
Z CYKLU „MARYJA NIEPODLEGŁA”