Pasha Lee urodził się na Krymie w rodzinie pochodzenia koreańsko-ukraińskiego. Na Ukrainie był znany jako prowadzący kanału telewizyjnego i aktor, w tym aktor dubbingowy – podkładał głos m.in. w takich produkcjach jak „Król Lew” czy „Hobbit”.
„Uśmiechamy się, wszystko będzie dobrze”
Do wojsk obrony terytorialnej 33-letni Pasha dołączył na kilka tygodni przed rosyjską agresją. W swoich mediach społecznościowych zachęcał także do pomocy uchodźcom z Ukrainy.
STACJA7 POLECA
Na dwa dni przed swoją śmiercią na Instagramie dodał zdjęcie z Irpienia, które opatrzył wpisem: „Od ostatnich 48 godzin jest okazja, by usiąść i zrobić zdjęcie jak jesteśmy bombardowani i uśmiechamy się, bo damy radę i wszystko będzie dobrze”.
Oddał życie za dziecko, które ratował
6 marca świat obiegła smutna wiadomość o śmierci znanego aktora. Zginął on w trakcie walk o Irpień pod Kijowem, pomagając w ewakuacji cywilów, w tym dzieci. Kilka dni później Oleksandra Matviichuk, szefowa pozarządowego Centum Swobód Obywatelskich Ukrainy, poinformowała na swoich mediach społecznościowych o szczegółach śmierci aktora.
Przeczytaj również
„Odnaleźliśmy ciało Pashy Lee. Pomagał dzieciom wydostać się z jednego z domów w trakcie ewakuacji Irpienia. Ewakuacja została zakłócona przez Rosjan ostrzeliwujących cywilów. Pasha zdjął swoją kamizelkę kuloodporną i założył ją na jedno z niesionych przez siebie dzieci” – czytamy na Twitterze.
zś,PAP.pl/Stacja7