Jej dusza i ciało były tak zespolone ze sobą i z Bogiem, że Bóg zabrał ją całą do nieba, ukazując nam na czym polega pełnia zbawienia. Maryja nie musi, jak reszta świętych, oczekiwać na zmartwychwstanie ciała. Jej ciało jest już przemienione, tak jak ciało Jej Syna. Przez ten fakt Bóg przypomina nam jak wielką godność posiada ludzie ciało.
Wszystko co dzieje się teraz z naszym ciałem jest ważne. Ciało nie jest więzieniem duszy, ale częścią całości. Trzeba je zatem godnie traktować, dbać, pielęgnować, nie skalać go grzechem.
Maryjo wniebowzięta, pomagaj nam traktować nasze ciało i duszę z godnością. Ucz nas jak nie popadać w obrzydliwą herezję manicheizmu. Módl się byśmy stali się godni zmartwychwstania ku życiu wiecznemu.