Nasze projekty

„Spotlight” nie jest filmem antykatolickim

"Wątek filmu `Spotlight`, który uzyskał Oscara, jest wciągający. I nie jest to film antykatolicki, jak zostało między innymi napisane, bowiem potrafi wyrazić przerażenie i głęboki ból wiernych wobec odkrycia tej straszliwej rzeczywistości" - pisze Lucetta Sacaraffia na łamach watykańskiego dziennika "L`Osservatore Romano".

Sacaraffia zwróciła uwagę, że w narracji nie została przedstawiona długa i wytrwała walka, jaką podjął Joseph Ratzinger, gdy był prefektem Kongregacji Nauki Wiary, i prowadził jako papież, z pedofilią w Kościele. „Jednak w filmie nie da się powiedzieć wszystkiego, a trudności, jakie napotykał Ratzinger, jedynie potwierdzają tezę filmu, a mianowicie to, że zbyt często instytucja kościelna nie potrafiła reagować z konieczną determinacją w obliczu tych przestępstw” – czytamy.

Zwraca także uwagę, że dzieci są istotami bezbronnymi, a zatem łatwymi ofiarami nadużyć, również w rodzinach, w kółkach sportowych, w szkołach świeckich. „Potwory nie zawsze noszą sutannę. Pedofilia niekoniecznie wynika ze ślubu czystości. Jednak stało się już jasne, że w Kościele zbyt wiele osób przejmowało się bardziej wizerunkiem instytucji niż powagą czynu” – piesze włoska publicystka.

Podkreśla, że to wszystko nie może usprawiedliwić niezwykle ciężkiej winy tych, którzy postrzegani jako przedstawiciele Boga, korzystają z tej wiarygodności i tego autorytetu, by wykorzystywać niewinnych. „W filmie jest to opowiedziane dobrze, z uwzględnieniem wewnętrznego wyniszczenia, jakie te czyny powodują u ofiar, które nie mają już nawet Boga, do którego mogłyby się odwołać, którego mogłyby prosić o pomoc” – pisze Sacaraffia.

Reklama

Fakt, że podczas uroczystości wręczania Oscarów zaapelowano do papieża Franciszka, aby zwalczył tę plagę, zdaniem włoskiej publicystki należy postrzegać jako znak pozytywny. „Istnieje jeszcze zaufanie do instytucji, istnieje zaufanie do papieża, który kontynuuje oczyszczanie rozpoczęte przez jego poprzednika, jeszcze gdy był kardynałem. Istnieje jeszcze zaufanie do wiary, w której sercu jest obrona ofiar, chronienie niewinnych” – czytamy w recenzji filmu „Spotlight”, który zdobył nagrodę Amerykańskiej Akademii Filmowej „Oskara” 2016 w kategorii „najlepszy film”.

Film w reżyserii Toma McCarthiego przedstawia historię śledztwa dziennikarzy gazety „The Boston Globe” w sprawie tuszowania licznych przypadków molestowania seksualnego dzieci przez księży katolickich.


(KAI/OR) / Watykan

Reklama

Dołącz do naszych darczyńców. Wesprzyj nas!

Reklama

SKLEP DOBROCI

Reklama

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ

WIARA I MODLITWA
Wspieraj nas - złóż darowiznę