Święty Ireneusz. Specjalista od rozwiązywania konfliktów
Miał łagodne usposobienie, nigdy nie wpadał w gniew, nie było w nim cienia agresji ani śladu złośliwości. Do tego jeszcze odważny, bo w trudnych czasach, kiedy modne było powiedzenie, że Kościół to miejsce dla zacofanych i niewykształconych, on stawał w obronie prawd wiary przekazywanych przez apostołów. Niedościgniony ideał?
Urodził się około roku 130 w Smyrnie nad Morzem Egejskim. Kształcił u boku biskupa Polikarpa, który znał osobiście Jana apostoła i przekazał swojemu podopiecznemu prawdy wiary, jakich nauczył go sam Jezus Chrystus. Ireneusz stał się więc zagorzałym obrońcą Kościoła katolickiego, chroniąc go przed panoszącymi się w pierwszych wiekach chrześcijaństwa herezjami.
Zbawienie jest dla wszystkich
Stanął na czele Kościoła w Lyonie po męczeńskiej śmierci biskupa Pothina, którego torturowano z powodu prześladowań Marka Aureliusza. Cesarz chciał wtedy zlikwidować „chrześcijańską sektę”. Nasz bohater miał niespełna 40 lat. Od tego momentu jeszcze mocniej bronił czystości nauki chrześcijańskiej, głosząc zasadę, że prawdziwa wiara oparta jest na Tradycji przekazywanej przez apostołów.
Prowadził ostre polemiki z każdym, kto próbował nawoływać do reform i jakichkolwiek zmian w nauczaniu Chrystusa, ale zgodnie z duchem Jana apostoła dyskutował łagodnie, przyjmując postawę pełną miłości i zrozumienia.
Mocno krytykował gnostyków, którzy rozpowszechniali pogląd, że Kościół jest tylko dla ciemnoty, a wiara zarezerwowana jest dla wtajemniczonych elit. Ireneusz utwierdzał więc chrześcijan w przekonaniu, że zarówno zbawienie, jak i poznanie Boga, mogą być dostępne każdemu: ubogim, bogatym, uczonym czy ignorantom.
Kościół jest jednością
Jako biskup był wzorowym pasterzem Kościoła – niewzruszony w wierze, wierny tradycji apostolskiej, a przy tym uśmiechnięty i optymistycznie nastawiony do życia. Swoją siłę i mądrość czerpał z modlitwy oraz rozważania Pisma Świętego, w którym był wręcz rozmiłowany.
Przeczytaj również
Jego łagodne usposobienie, które było powszechnie znane i cenione, zażegnało niejeden poważny kryzys w Kościele. Warto wspomnieć choćby o jednym wielkim sporze, który wybuchł między Kościołem Wschodu i Zachodu: dotyczył on daty świętowania Wielkanocy. Niemal cała Azja chrześcijańska obchodziła bowiem dzień Paschy 14 dnia miesiąca Nisan, zgodnie z nakazem przekazanym Żydom o składaniu ofiary z baranka paschalnego, inaczej niż chrześcijanie w Europie Zachodniej. Konflikt nabrał takiego rozmiaru, że papież Wiktor I zdecydował się ekskomunikować wszystkie Kościoły Wschodu jako nieprawowierne. Tym, który interweniował wówczas w sprawie wschodnich chrześcijan był właśnie biskup Ireneusz.
Udało mu się przekonać papieża, by nie burzył jedności Kościoła i zezwolił na świętowanie Paschy zgodnie z dwiema tradycjami – Wschodnią i Zachodnią – przypominając że sam Jan apostoł obchodził Paschę 14 dnia miesiąca Nisan.
Biskup Ireneusz jest dzisiaj dla nas zdecydowanym wzorem, choć jego życie nie kończy się łagodną śmiercią – bo zmarł prawdopodobnie jako męczennik. Niektóre źródła podają, że zginął podczas oblężenia Lyonu i masakry ludności jakiej dopuściły się hordy cesarza Septyma Groźnego w 197, inne zaś, że w roku 202 – w czasie wielkiego prześladowania.
Kim dzisiaj dla nas może być św. Ireneusz? Zdecydowanie wzorem do naśladowania, szczególnie w kwestiach dotyczących obrony wiary i jedności Kościoła.
Modlitwa za wstawiennictwem św. Ireneusza
Boże, Ty sprawiłeś, że święty Ireneusz, biskup, utwierdził prawdziwą naukę i pokój w Kościele, przez jego wstawiennictwo odnów w nas wiarę i miłość, abyśmy dążyli do zgody i jedności.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.