Reprezentant Polski ma wielkie serce. Piłkarz bezinteresownie, z własnych pieniędzy kupił dwa budynki, które zostały przekształcone w domy dziecka działające pod stowarzyszeniem „Piotruś Pan”. Zieliński nie szuka rozgłosu, nie chwali się tym, co zrobił publicznie.
Wspomnianymi budynkami na co dzień opiekują się rodzice piłkarza, a Piotr gdy tylko jest w Polsce, chętnie odwiedza placówkę. Spędza tam czas z dziećmi, które mieszkają w domu dziecka. Gra z nimi w piłkę, organizuje kreatywne zabawy, a nawet przywozi im sprzęt, który jest im niezbędny do nauki.
STACJA7 POLECA
Piotr Zieliński od dawna angażuje się w działalność charytatywną. Wielokrotnie licytował swoje koszulki, a dochód z akcji trafiał do najbardziej potrzebujących.
kw, mamotoja, o2.pl, Dawid Waszak autor (fb)/Stacja7